Home/business/Hoownia Nie bedziemy uczestniczyli w patologicznym wyscigu po stoki w spokach

business

Hoownia Nie bedziemy uczestniczyli w patologicznym wyscigu po stoki w spokach

Chciabym aby Polska 2050 bya ideowym ruchem umowilismy sie ze nie bedziemy uczestniczyli w patologicznym wyscigu po stoki w spokach - podkresli w poniedziaek lider Polski 2050 marszaek Sejmu Szymon Hoownia podczas spotkania z mieszkancami Zambrowa Podlaskie.

October 07, 2024 | business

Chciałbym, aby Polska 2050 była ideowym ruchem; umówiliśmy się, że nie będziemy uczestniczyli w patologicznym wyścigu po stołki w spółkach - podkreślił w poniedziałek lider Polski 2050, marszałek Sejmu Szymon Hołownia podczas spotkania z mieszkańcami Zambrowa (Podlaskie). fot. Arkadiusz Lawrywianiec / / FORUM Hołownia odpowiadając na uwagę jednego z uczestników spotkania, stwierdził, że jeżeli struktury partii politycznych są "autentyczne, prawdziwe i naprawdę zależy im na Polsce", to będą tymi strukturami "niezależnie od tego, czy ktoś pracuje w WFOŚu, w Totalizatorze Sportowym, w Orlenie, albo w innych miejscach. Bo ja bym chciał, żeby ta nasza Polska 2050 była ideowym ruchem" - podkreślił. "Umówiliśmy się na to, że nie będziemy uczestniczyli w tym patologicznym wyścigu po stołki w spółkach. W spółkach możemy wydelegować kompetentną osobę po przejściu wszystkich procedur do rady nadzorczej. Bo jest jasne, że jeżeli to są spółki, które są własnością państwa, to państwo musi i chce mieć na nie wpływ. Natomiast jeżeli mówimy o zarządzie - nie ma mowy" - podkreślił Hołownia. "My jesteśmy tylko trzydziestoparoosobowym klubem w Sejmie, ale będziemy twardo stali na stanowisku, że jeżeli partia rzeczywiście ma coś w Polsce zmienić, to zbuduje sobie struktury na tej opowieści, że +my chcemy inaczej+. Są inne miejsca, w których można szukać pracy, zarobku, kontaktów" - stwierdził. "(Polityka) to jest służba. Wiem, że to jest strasznie wyświechtane słowo, ale ono najlepiej opisuje to, co robimy, czy to co mamy robić i to nie jest łatwe" - dodał marszałek. Jak podkreślił, jest wdzięczny "wszystkim tym, którzy na tę niełatwą drogę poszli". "Z tej mąki będzie chleb. Z tych ludzi, nawet jeżeli to są tylko małe na razie jeszcze gdzieś przebiśniegi, to są ci ludzie, których warto obserwować, bo to będzie ta zmiana, która wreszcie w Polsce musi przyjść" - podkreślił marszałek Sejmu. Marszałek Szymon Hołownia w poniedziałek na spotkaniu z wyborcami w Zambrowie (Podlaskie) odpowiadając na pytanie jednego z uczestników spotkania, zapewnił, że polskiej sceny politycznej nie czeka "totalna polaryzacja". "Nie ma w Polsce powrotu do partii +40 proc. plus+ i do wewnętrznej okupacji całej reszty Polski przez tę jedną partię" - podkreślił Hołownia. Jak zauważył, wyborcy pokazali 15 października, podczas ostatnich wyborów, że chcą różnorodności i współpracy. "Ludzie zobaczyli, że inny wybór jest możliwy" - przekonywał marszałek. Nawiązał do pozycja Trzeciej Drogi w koalicji rządzącej. Choć, jak mówił, nie jest ona największym ugrupowaniem, ma "złotą kartę", dzięki której może zablokować niechciane rozwiązanie. Dlatego członkowie koalicji rządzącej "muszą się szanować, musza współpracować" - zaznaczył. Hołownia zauważył, że polaryzacja polityczna wyjaławia oba środowiska - w tym wypadku Platformy Obywatelskiej i PiS. "Ta polaryzacja, fajnych ludzi z Platformy i z PiS, zamienia w żołnierzy jedynie słusznej sprawy" - tłumaczył. "I jest tylko z jednej strony Kaczor, z drugiej strony Donald. Kaczor Donald, Donald Kaczor. To nie może tak wyglądać, bo Polska nie jest taka" - podkreślił marszałek Sejmu. Hołownia: CPK okazał się dobrym pomysłem, ale bez "szprych" Odpowiadając podczas spotkania z mieszkańcami Zambrowa na pytanie o sens takiej inwestycji mówił, że "w samym CPK to nie CPK jest problemem". "To +szprychy+ są problemem i dzisiaj widzimy to z całą mocą. Tam była ta gigantomania. Nie w tym, że Polska potrzebuje lotniska dużego, takiego które będzie rzeczywiście w stanie sprostać naszej rosnącej gospodarce" - powiedział Hołownia. "Potrzebujemy takiego lotniska, to je zróbmy. Ale czy rzeczywiście musimy teraz niszczyć ludziom domy, niszczyć ogrody botaniczne, zabytkowe kamienice, (...) bo ktoś sobie wymarzył, że to będzie właśnie taki wielki projekt opierający się na tym, że te +szprychy+ do jednego lotniska i tak dalej" - mówił marszałek Sejmu. Przekonywał, że takie projekty jak CPK muszą być "wielocentryczne w swoim DNA", tzn. nie mogą faworyzować w rozwoju dużych centrów, a również stwarzać szanse dla mniejszych, takich jak Zambrów. "Dlatego dziś mówimy +nie+ dla tej całej ideologii szprych. Tak dla lotniska, ono ma sens, ono wypracuje te pieniądze, które ma wypracować i nam pomoże" - powiedział Hołownia. "My potrzebujemy jakiejś wspólnej roboty, przy której staniemy. Jakiejś Gdyni, którą razem zbudujemy. My potrzebujemy jakiejś aspiracyjnej historii" - dodał. W ocenie Hołowni, CPK jest jednym z takich pomysłów. nl/ rof/ par/ Źródło: PAP

SOURCE : bankier
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS