Home/business/Dziurawe przepisy o ochronie pasazerow taksowek. Sami kierowcy mowia o patologiach

business

Dziurawe przepisy o ochronie pasazerow taksowek. Sami kierowcy mowia o patologiach

W poowie czerwca w zycie weszy przepisy ustawy ktora miaa poprawic bezpieczenstwo osob korzystajacych z tzw. taksowek na aplikacje. Po kilku miesiacach wnioski nie sa jednak najlepsze a sami taksowkarze mowia ze przepisy sa dziurawe - i podaja konkretne przykady.

September 30, 2024 | business

Zaświadczenie o niekaralności to fikcja, a brak egzaminu to pobudka do nadużyć. Do takich wniosków po kilku miesiącach od wejścia w życie zmian w ochronie pasażerów taksówek na aplikację dochodzą sami kierowcy. Podstawowa zmiana zobowiązywała firmy pośredniczące w przewozie osób do weryfikacji swoich kierowców. Z dniem 17 czerwca dodatkowo . Ta prosta zmiana miała sprawić, że dane każdego takiego kierowcy byłyby dostępne w Centralnej Ewidencji Kierowców, co ułatwiłoby skuteczne naliczanie choćby punktów karnych. "Pasażerowie, a w szczególności pasażerki korzystające z przejazdów na aplikację "- informuje Ministerstwo Cyfryzacji na swoich stronach. Weryfikacja kierowców na aplikację ma się sprowadzać do , która go zatrudnia, okazania aktualnego prawa jazdy i . To właśnie ten ostatni aspekt budzi wiele wątpliwości. Kierowca na aplikację z Łodzi, z którym rozmawiał "Fakt", jest wręcz rozczarowany nowymi przepisami. Mówi "Obywatel kraju spoza Unii Europejskiej może spokojnie wystąpić do polskiego sądu o zaświadczenie o niekaralności. " - tłumaczy pan Mariusz dziennikowi. Tego system nie weryfikuje, a cytowany przez "Fakt" kierowca taksówki uważa, że problem rozwiązałoby proste przedstawienie zaświadczenia o niekaralności z kraju pochodzenia danego kierowcy. Mężczyzna wskazuje także na inny problem. Jego zdaniem , sam w sobie jest pretekstem do nadużyć. Takie przepisy już kiedyś funkcjonowały, jednak zostały zmienione z początkiem 2020 roku. "Egzamin obejmował nie tylko topografię miasta, ale również przepisy lokalne dotyczące przewozu osób. , co prowadzi do niebezpiecznych sytuacji" - dodaje taksówkarz. Zawód taksówkarza , a nieporozumieniem są także badania kierowców. Taksówkarz nie wyobraża sobie skutecznego badania osoby, która w ogóle nie posługuje się językiem polskim. Coraz poważniejszym (uzależnienie od natężenia ruchu i dostępności kierowców), które u tradycyjnych taksówkarzy ograniczane są taryfami, a w przypadku przejazdów na aplikację . Taki przejazd jest zwykle droższy niż tradycyjny.

SOURCE : interiabiznes
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS