Dalszy ciag spadku europejskiego rynku akcji

Przez pierwszą część sesji na europejskim rynku akcji przeważał popyt. Stoxx Europe 600 rósł na początku handlu nawet o 0,7 proc. Nastroje zaczęły się zmieniać na półmetku sesji. Sygnały sugerujące możliwość spadków na rynkach akcji w USA, a potem słabe rozpoczęcie handlu za oceanem spowodowały osłabienie popytu i oddanie całej zdobyczy punktowej przez Stoxx Europe 600. Do pogorszenia nastrojów inwestorów przyczyniła się w środę wiadomość o trochę wyższej niż oczekiwano inflacji w Wielkiej Brytanii w październiku, a także doniesienia o zamknięciu ambasady USA w Kijowie z powodu oczekiwanego dużego rosyjskiego ataku. Niepewność zwiększało ponadto oczekiwanie na publikację po sesji w USA wyników kwartalnych Nvidii. Podaż przeważała w 13 z 19 głównych segmentach europejskiego rynku akcji. Najmocniej taniały spółki motoryzacyjne (-1,3 proc.), nieruchomości (-0,7 proc.) i chemiczne (-0,5 proc.). Największy popyt był w segmentach spółek ochrony zdrowia (0,4 proc.), usług finansowych (0,5 proc.) i surowcowych (0,6 proc.). W Paryżu CAC40 spadł o 0,4 proc. Spadły kursy 29 z 40 spółek z indeksu. Wśród najmocniej taniejących znalazły się koncerny motoryzacyjne Renault (-2,2 proc.) i Stellantis (-1,5 proc.). We Frankfurcie DAX stracił 0,3 proc. Taniały akcje 24 z 40 niemieckich blue chipów. Największe spadki kursów notowały Porsche (-4,5 proc.), Bayer (-3,0 proc.) i Mercedes-Benz Group (-1,85 proc.). W Londynie FTSE100 kończył sesję zniżką o 0,2 proc. Największy spadek kursu notował detalista dyskontowy B&M European Value Retail (-4,6 proc.), który zaliczył czwartą spadkową sesję z rzędu i jest najmocniej taniejącą w tym roku spółką z indeksu. Powodem jest słabnięcie wiary inwestorów, że B&M jest w stanie zwiększyć udział w rynku w czasach kiedy klienci szukają tańszych produktów.