Home/business/Czonek RPP Nadzieja na nieco szybszy spadek inflacji

business

Czonek RPP Nadzieja na nieco szybszy spadek inflacji

Zdaniem Ludwika Koteckiego - czonka Rady Polityki Pienieznej - sabsze dane o sprzedazy detalicznej daja nadzieje na nieco szybszy spadek inflacji ale obecnie nie ma warunkow do zmiany polityki pienieznej. Ludwik Kotecki zwraca uwage na fakt ze inflacja bazowa ustabilizowaa sie na niepokojaco podwyzszonym poziomie.

October 23, 2024 | business

dają nadzieje na nieco szybszy spadek inflacji, ale obecnie warunki do jakiekolwiek modyfikacji polityki pieniężnej nie są spełnione - ocenił członek Rady Polityki Pieniężnej Ludwik Kotecki. - Dane o sprzedaży detalicznej są niepokojące, choć jest kilka hipotez, które może je tłumaczyć. Z pewnością należy poczekać na informacje o sprzedaży w październiku, by wyciągać jakieś bardziej stanowcze wnioski. Z punktu widzenia polityki pieniężnej natomiast to informacja dająca nadzieję na nieco szybszy spadek inflacji niż dziś zakładaliśmy. Gospodarka z pewnością nie jest w swojej szczytowej formie - powiedział Kotecki. - Na razie natomiast jesteśmy niestety na ścieżce wznoszącej, tzn. od lipca , choć wynika to z efektów tymczasowych. Może bardziej niepokojące jest jednak to, że inflacja bazowa przestała się obniżać i ustabilizowała w okolicach 4 proc. To pokazuje, że obecnie warunki na jakiekolwiek modyfikacje polityki pieniężnej nie są spełnione. I tak pozostanie przez najbliższych kilka miesięcy - dodał. Członek RPP ocenił, że dane wskazują na bardzo umiarkowane ożywienie gospodarcze, któremu towarzyszy . - Na początku przyszłego miesiąca RPP będzie dyskutować o kolejnej projekcji. Nie wiem, czy ta projekcja będzie już w stanie zaabsorbować najnowsze dane, jak np. te o sprzedaży detalicznej czy produkcji za wrzesień. Jednak obraz, jaki się wyłania z różnych informacji o stanie gospodarki, wskazuje na bardzo umiarkowane ożywienie gospodarcze, któremu towarzyszy relatywnie uporczywa inflacja - powiedział. - Jest za wcześnie, aby w kontekście tych danych (o sprzedaży detalicznej) mówić o obniżkach stóp procentowych. Tym bardziej, że to może mieć charakter jednorazowy albo wynikać z efektów statystycznych. Jeżeli jednak taka sytuacja powtarzałaby się w kolejnych miesiącach albo pogłębiała, czego jednak nie przewiduję, to wtedy projekcja marcowa powinna nam pokazać, że to, co się teraz dzieje w gospodarce, będzie wpływać na szybszą dezinflację - dodał. Kotecki wskazał, że w kontekście słabszych danych z gospodarki solidny wzrost płac może zaskakiwać. - czyli obecnie główny czynnik proinflacyjny, w kontekście tych danych o produkcji czy sprzedaży może nieco zaskakiwać. Jednak na ten wzrost wpływa kilka czynników: wzrost płacy minimalnej, wzrost wynagrodzeń w sferze publicznej, w końcu uwarunkowania demograficzne - firmy muszą konkurować o pracownika. Firmy mogą to robić tak naprawdę w jeden sposób - podwyższając wynagrodzenia - powiedział Kotecki. - Mieliśmy w poniedziałek słabe dane o produkcji, we wtorek o sprzedaży detalicznej, a jednocześnie o wynagrodzeniach rosnących o ponad 10 proc. rdr. Taka sytuacja powoduje, że sytuacja przedsiębiorstw stopniowo się pogarsza. Nie wpływa i nie będzie wpływać to na rynek pracy, właśnie ze względów demograficznych - dodał. Zdaniem Koteckiego, biorąc pod uwagę sytuację gospodarczą w Europie, założony w projekcie ustawy budżetowej . - Sytuacja w niemieckiej i szerzej europejskiej gospodarce dobrze tłumaczy to, co dzieje się w polskiej gospodarce. Spadek produkcji to też spadek produkcji na eksport, spadek sprzedaży podobnie. Wydaje się, że niemiecka gospodarka ma problem strukturalny, to nie jest jedynie cykliczne, trwa już dość długo i co więcej prognozy wskazują, że ożywienie jest możliwe, ale w bardzo ograniczonym stopniu - powiedział członek Rady. - W tych warunkach nie możemy liczyć na dynamiczny wzrost gospodarczy w Polsce i nawet założony w projekcie budżetu na 2025 r. wzrost gospodarczy na poziomie 3,9 proc., może okazać się optymistyczny - dodał.

SOURCE : interiabiznes
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS