Home/business/Chinczycy znajda sposob na unijne ca Mozliwe nowe inwestycje

business

Chinczycy znajda sposob na unijne ca Mozliwe nowe inwestycje

Wyzsze ca na chinskie samochody elektryczne nie zatrzymaja ich importu do UE - przewiduja eksperci i zwracaja uwage ze obozenie cami chinskich aut moze zaowocowac inwestycjami na terenie UE w ktorych bedzie prowadzony koncowy montaz w celu unikniecia opat celnych.

October 12, 2024 | business

"Istnieje ryzyko, że Pekin zdoła grać na podziałach w UE, a państwa wspólnoty będą ścigały się między sobą o i bez dbania o konkurencyjność motoryzacji w ramach UE" - przestrzega Polski Instytut Ekonomiczny (PIE) tłumacząc, że w takim scenariuszu nie nastąpi przyciągnięcie prawdziwej produkcji generującej wartość dodaną, a jedynie zakładów, w których będzie następował . W konsekwencji większość miejsc pracy i zysków pozostałoby w Chinach. Węgry, Słowacja, Hiszpania i Turcja - to kraje, w których w ostatnim czasie (od 2022 roku) zadeklarowano chińskie inwestycje w branży motoryzacyjnej o najwyższej wartości. "Już od kilku lat " - konkluduje PIE dodając, że w przypadku inwestycji związanych tylko z produkcją samochodów elektrycznych prym wiodły Węgry, w których od 2022 r. ogłoszono inwestycje o wartości 8,8 mld USD. Większość tych pieniędzy pochłania budowa fabryki baterii firmy CATL (7,5 mld USD), a kolejne 1,1 mld USD warta jest inwestycja w baterie samochodowe Eve Energy. Batalia o lokowanie na terenie UE "prawdziwych" fabryk aut (a nie tylko montowni) ma wielkie znaczenie dla unijnej gospodarki. Przemysł motoryzacyjny jest branżą tworzącą szczególnie dużą wartość dodaną, przez rozliczne łańcuchy dostawców części czy usługodawców. Dość powiedzieć, że kryzys branży motoryzacyjnej dla wielu krajów UE może być ciosem w gospodarczy rozwój. "Wyniki przemysłu motoryzacyjnego przekładają się na sytuację w wielu działach gospodarki. Szacunki PIE z okresu pandemii COVID-19 pokazywały, że spadek światowego popytu na samochody najbardziej uderzał w gospodarkę Niemiec" - przypomina Polski Instytut Ekonomiczny. Podkreślmy, 4 października Komisja Europejska (KE) uzyskała mandat od państw członkowskich do . Stało się tak mimo sprzeciwu Niemiec, Węgier, Słowacji, Słowenii i Malty - przypomina PIE. Nałożenie ceł ma wyrównać szanse konkurowania na unijnym rynku producentów samochodów elektrycznych UE oraz eksporterów z Chin do UE, a w rezultacie prowadzić do zwiększenia mocy produkcyjnych w UE.

SOURCE : interiabiznes
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS