Branza budowlana w ponurych nastrojach. Nadchodza zwolnienia

GUS podaje, że oceny bieżącego portfela zamówień, produkcji na rynku krajowym oraz sytuacji finansowej są niekorzystne. W przypadku portfela zamówień i produkcji są one gorsze niż w ostatnich siedmiu miesiącach, a dla sytuacji finansowej - ostatnich czterech miesiącach. Odpowiednie przewidywania są pesymistyczne, najgorsze od początku bieżącego roku. Dyrektorzy firm budowlanych przewidują ograniczenie zatrudnienia, najbardziej znaczące w tym roku. Przedsiębiorcy prognozują wzrost cen robót budowlano-montażowych, zbliżony do sygnalizowanego w ostatnich trzech miesiącach. Z danych GUS wynika, że odsetek przedsiębiorców nieodczuwających żadnych barier w prowadzeniu bieżącej działalności kształtuje się na poziomie 7,1 proc. (przed rokiem 6,6 proc.). Przedsiębiorstwa zgłaszające bariery najczęściej wskazują na trudności związane z kosztami zatrudnienia (71,7 proc. w listopadzie, 72,4 proc. w analogicznym miesiącu ub.r.). W skali roku wzrosło jedynie znaczenie trudności wynikających ze zbyt dużej konkurencji na rynku (z 22,3 proc. do 25,3 proc.), a najbardziej spadła uciążliwość barier związanych z niepewnością ogólnej sytuacji gospodarczej (z 53,5 proc. do 45,0 proc.), kosztami materiałów (z 58,7 proc. do 50,3 proc.) oraz niejasnymi, niespójnymi i niestabilnymi przepisami prawnymi (z 41,4 proc. do 35,2 proc.).