Blok nad domem na wynajem. Zwrot w sprawie synnej samowoli budowlanej

Historia słynnej zaczęła się w 2012 r., kiedy do krakowskiego magistratu wpłynął wniosek o pozwolenie na "nadbudowę, przebudowę i rozbudowę budynku warsztatu samochodowego". Zgody nie wydano, a gdy budowa wyszła na jaw, nadzór budowlany rozpoczął kontrolę. Postępowanie zakończyło się w 2017 r. nakazem rozbiórki. Po kilku latach, w 2022 r., . To jednak nie koniec sprawy. Inwestor, mimo orzeczenia sądu, nie przerwał robót. Dokończył inwestycję i zamiast rozbiórki zaczął . Kawalerka w samowoli budowlanej. "Śmiać mi się chce, jak tego słucham" Cena jest atrakcyjna. W ogłoszeniu, cytowanym przez portal Interia, możemy przeczytać, że "mieszkanie jest bezczynszowe, co oznacza brak dodatkowych opłat związanych ze spółdzielnią czy wspólnotą, co korzystnie wpływa na koszt najmu". Interia skontaktowała się z agentką, której numer podany był na portalu z ogłoszeniami. "Znam właściciela. Jak słyszę o samowoli budowlanej, to chce mi się śmiać. Budynek ma wszystkie pozwolenia. Śmiać mi się chce, jak tego słucham. Skąd ma pan takie informacje?" — odpowiedziała kobieta. Co dalej z blokiem nad domem w Krakowie? W styczniu 2024 r. . Jak wyjaśnia Małgorzata Boryczko, szefowa PINB w Krakowie, postępowanie egzekucyjne jest zawieszone do czasu wydania ostatecznego postanowienia w sprawie przez organ drugiej instancji. Jeśli Małopolski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego odrzuci zażalenie inwestora, urzędnicy będą mogli przystąpić do rozbiórki budynku, a kosztami prac obarczyć inwestora.