Blogs
Home/business/24 osoby zatrzymane ale to nie koniec. Sledztwo ws. Funduszu Sprawiedliwosci wciaz rozwojowe

business

24 osoby zatrzymane ale to nie koniec. Sledztwo ws. Funduszu Sprawiedliwosci wciaz rozwojowe

Sledztwo w sprawie Funduszu Sprawiedliwosci to m.in. ponad 1200 tomow akt przesuchanie 200 swiadkow i postawienie zarzutow 24 osobom to tez skierowany do sadu pierwszy akt oskarzenia - podsumowa wiceszef MS Arkadiusz Myrcha. Podkresli ze postepowanie prokuratury w tej sprawie jest rozwojowe.

24 osoby zatrzymane, ale to nie koniec. Śledztwo ws. Funduszu Sprawiedliwości wciąż rozwojowe
February 06, 2025 | business

Śledztwo w sprawie Funduszu Sprawiedliwości to m.in. ponad 1200 tomów akt, przesłuchanie 200 świadków i postawienie zarzutów 24 osobom; to też skierowany do sądu pierwszy akt oskarżenia - podsumował wiceszef MS Arkadiusz Myrcha. Podkreślił, że postępowanie prokuratury w tej sprawie jest rozwojowe. fot. Krystian Maj / / FORUM W lutym minie rok od wszczęcia w Prokuraturze Krajowej śledztwa m.in. w sprawie przekroczenia w ubiegłych latach uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez ministra sprawiedliwości oraz urzędników resortu, którzy byli odpowiedzialni za pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości. O podsumowanie działań dotyczących śledztwa, jak również działań samego Ministerstwa Sprawiedliwości, któremu podlega ten fundusz, pytały w czwartek w Sejmie posłanki Koalicji Obywatelskiej. "Afera Funduszu Sprawiedliwości z uwagi na swoją skalę i liczbę urzędników, polityków w to zaangażowanych jest największą pod tym względem aferą w historii III Rzeczpospolitej. To jest afera sięgająca setek milionów złotych, gdzie na ławie oskarżonych nie będzie kilka, ale kilkanaście osób, jak nie więcej. Aferę Funduszu Sprawiedliwości będzie można w przyszłości jednym tchem wymieniać z takimi aferami jak FOZ, jak afera spirytusowa, jak Art-B" - powiedział Myrcha. Wiceszef MS podsumował w liczbach działania Zespołu Śledczego nr 2 w Prokuraturze Krajowej, który prowadzi śledztwo. Podał, że do tej pory prokuratorzy poświęcili na badanie tej sprawy łącznie 250 dni roboczych, a "w tym czasie zgromadzono materiał przekraczający już 1200 tomów akt, przesłuchano w charakterze świadków 200 osób, czyli de facto każdego dnia ktoś w tej sprawie jest przesłuchiwany, 152 czynności przeszukań, wywołano 120 opinii biegłych, przeanalizowano 50 umów". "Zarzuty postawiono obecnie 24 osobom na łącznie 64 przestępstwa" - podkreślił Myrcha. Przypomniał też, że w tej sprawie Sejm uchylił immunitety dwóm posłom PiS, byłym wiceministrom sprawiedliwości: Marcinowi Romanowskiemu i Michałowi Wosiowi. "W przypadku samego pana posła Romanowskiego wartość szkody Skarbu Państwa liczy się w kwotach przekraczających 100 mln zł" - dodał, przypominając też, że za Romanowskim, który uzyskał azyl polityczny na Węgrzech, wydano Europejski Nakaz Aresztowania. Wiceszef MS podał też, że wobec podejrzanych stosowane są środki zapobiegawcze w postaci zarówno tymczasowego aresztowania, jak i środki o charakterze nieizolacyjnym. "W stosunku do 14 podejrzanych stosuje się dozór policyjny. Zakaz opuszczenia kraju wobec 12 osób, poręczenie majątkowe wobec 12 osób" - mówił. Przypomniał też, że prokuratorzy skierowali do Sądu Okręgowego w Warszawie pierwszy akt oskarżenia wobec sześciu osób, w tym m.in. ks. Michała Olszewskiego, w wątku śledztwa, który dotyczy Fundacji Profeto. Do tej fundacji trafiło z funduszu ponad 66 mln zł, mimo że - jak stwierdziła prokuratura - nie spełniała ona wymagań formalnych i merytorycznych, by otrzymać te pieniądze. W tej sprawie również oskarżone są byłe urzędniczki MS, które odpowiadały za przyznanie tych środków i miały z ks. Olszewskim działać wspólnie i w porozumieniu. Ponadto prokurator oskarżył ks. Olszewskiego o przestępstwa określane jako pranie brudnych pieniędzy. Odnosząc się do tej sprawy Myrcha powiedział, że rzeczywistym celem, dla którego Fundacja Profeto otrzymała dotację z Funduszu Sprawiedliwości, był rozwój studia telewizyjnego, a nie - jak twierdzą oskarżeni - budowa ośrodka "Archipelag - wyspy wolne od przemocy", który miał pomagać ofiarom przestępstw. Wiceszef MS podsumował też działania legislacyjne MS dot. funduszu. Przypomniał, że resort doprowadził w grudniu ub.r. do usunięcia par. 11 rozporządzenia w sprawie FS. Przepis ten, wprowadzony w 2017 r. przez ówczesne władze, dawał możliwość, by "w uzasadnionych przypadkach" przyznawać wsparcie poza naborem czy konkursem, według uznania. Myrcha zapewnił też, że obecnie wydatkowanie pieniędzy z funduszu staje się transparentne; wskazał na potrzebę zmian w kodeksie karnym wykonawczym, którego art. 43 reguluje działalność Funduszu Sprawiedliwości. Chodzi o ewentualną zmianę zapisu dotyczącego celu funduszu jakim jest przeciwdziałanie przestępczości. W ocenie obecnego kierownictwa MS to sformułowanie jest zbyt ogólne i umożliwiało w przeszłości dokonywanie nadużyć. "Przed Funduszem Sprawiedliwości i wszystkimi, którzy będą się za niego odpowiadali i jego współtworzyli, ogromne wyzwanie, żeby faktycznie na koniec tej kadencji móc z podniesionym czołem powiedzieć, że Fundusz Sprawiedliwości został przywrócony do jego należytego miejsca i faktycznie te setki milionów złotych niosą realną pomoc osobom, do których państwo powinno wyciągać rękę, a przed którymi nigdy nie powinno się odwrócić plecami" - podsumował Myrcha. Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, określany jako Fundusz Sprawiedliwości, jest funduszem celowym, czyli jego środki muszą być wydatkowane wyłącznie na cele funduszu. Fundusz ten powstał w 1997 r., by pomagać ofiarom i świadkom przestępstw oraz osobom, które odbyły karę więzienia i wracają do uczciwego życia w społeczeństwie (to pomoc postpenitencjarna). Od 2017 r. fundusz ten otrzymał dodatkowy cel polegający na przeciwdziałaniu przestępczości. Budżet FS wynosi rocznie kilkaset milionów złotych. Pieniądze pochodzą m.in. z nawiązek i świadczeń pieniężnych zasądzanych od sprawców przestępstw, z potrąceń z wynagrodzeń za pracę więźniów oraz ze spadków, darowizn, dotacji i zbiórek. Przykładowo w 2022 r. przychody funduszu wyniosły ponad 401 mln zł, a koszty ponad 343 mln zł. (PAP) nno/ mok/ Źródło: PAP

SOURCE : bankier
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS