To nie bedzie klasyczna polska zima. Mamy najnowsza pogode do konca lutego

Przed nami tydzień pełen zawirowań w pogodzie. Najpierw zrobi się wyjątkowo ciepło i temperatura może przekroczyć 10 st. C, ale na weekend powinna przyjść bardzo łagodna zima Od połowy stycznia zaczną jednak wracać wysokie wartości na termometrach i do końca miesiąca możemy już liczyć co najwyżej na kilkudniowe powiewy zimy W prognozach długoterminowych również w lutym widać więcej dni cieplejszych niż mroźnych czy śnieżnych Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu Ostatnia noc była najzimniejszą w tym sezonie. W Nowym Sączu temperatura przy gruncie spadła do -20 st. C. Dziś w ciągu dnia w większości kraju również zapowiadamy lekko mroźną pogodę , ale już w nocy rozpocznie się ocieplenie i to gwałtowne. Poniedziałek na zachodzie i południowym zachodzie przyniesie nawet 10-12 st. C. Zobacz: Czeka nas totalny przewrót w pogodzie. Będzie aż 13 st. C! Zima jednak szybko wróci Zimowa pogoda zaczyna odpuszczać. Na jej powrót poczekamy niemal tydzień Taka ciepła pogoda, bez mrozu nawet nocami, potrwa do wtorku. Kolejne dwa dni to ochłodzenie, ale dotyczyć będzie ono głównie północnej i częściowo zachodniej Polski, gdzie w dzień zobaczymy niewiele powyżej 0 st. C, a deszcz zacznie zamieniać się w śnieg. Im dalej na południe, tym cieplej, w czwartek nawet 10 st. C, a przy takich wartościach padać może tylko deszcz. Cały kraj chłodniejszy stanie się w weekend. Rozwój wyżu nad Europą Zachodnią i niżu na wschodzie spowoduje napływ chłodniejszego powietrza. W związku z tym pod koniec tygodnia, ale także na początku kolejnego, wrócą mroźne noce, ale również w dzień przydadzą nam się ciepłe ubrania, ponieważ temperatura sięgnie maksymalnie -2/0 st. na wschodzie i południu oraz 2-3 st. C na zachodzie i Wybrzeżu. Przeczytaj: Pogoda wystawi nas na ciężką próbę. Takich zawirowań dawno nie mieliśmy [MAPY] Bliskość wyżu sprawi, że opady zaczną słabnąć, niemniej, przynajmniej w weekend, jeszcze się utrzymają — będzie to śnieg i śnieg z deszczem, dlatego jest szansa, że krajobrazy gdzieniegdzie się zabielą, choć białego puchu nie spadnie dużo. Generalnie im później, tym padać ma jednak mniej, a w zamian zaczną pojawiać się mgły i niskie chmury. Spadają szanse na długotrwałą zimę w tym sezonie. Pojawiać będą się głównie jej kilkudniowe powiewy Taka pogoda, z lekką zimą, powinna potrwać do okolic 14 stycznia. Tymczasem w połowie miesiąca rozpoczną się zmiany. Wyż przesunie się na wschód, a to dla nas oznacza kontynuację dość suchej pogody, z niewielkimi opadami, ale przede wszystkim z rosnącą temperaturą, która na coraz większym obszarze kraju w dzień będzie przekraczać 0 st. C. Polecamy: Takiego mrozu w Polsce nie było od miesięcy. Temperatura spadła do -20 st. C! Sporo wskazuje na to, że druga połowa stycznia przyniesie w Polsce słabe bądź przeciętne opady i wyraźnie wyższe temperatury. Na zachodzie średnio w dzień mamy mieć 3-5 st. C, a na wschodzie od 0 do 2 st. C. O trwałą zimę będzie zatem bardzo trudno i możemy liczyć prawdopodobnie jedynie na krótkotrwałe ochłodzenia ze śniegiem, podobne do obecnego. Możliwe, że również w lutym nie doświadczymy solidnej zimy na dłużej. W świetle obecnych prognoz ma on być suchy i cieplejszy od średniej o 1-2 st. C. Nie jest to co prawda ekstremalne odchylenie, ale oznacza przewagę dodatnich temperatur w dzień, nocne przymrozki i w dalszym ciągu — szansę co najwyżej na krótkotrwałe nadejścia mrozu i śniegu. Sprawdź pogodę długoterminową na 45 dni