Blogs
Home/health/"Szpikulce przebijaja jej gowe jak pana Jezusa na krzyzu". Grupa kontrowersyjnego ksiedza pod lupa prokuratury

health

"Szpikulce przebijaja jej gowe jak pana Jezusa na krzyzu". Grupa kontrowersyjnego ksiedza pod lupa prokuratury

Armia Matki Bozej Brzemiennej spotyka sie w roznych czesciach Polski. Na jej czele stoi kontrowersyjny ksiadz Roman Chylinski. "Gazeta Wyborcza" skontaktowaa sie z byym czonkiem grupy ktory mowi ze "to jest sekta ktora niszczy ludziom zycie". Sprawa dziaalnosci grupy modlitewnej trafia takze do prokuratury. Wstepna kwalifikacja to usiowanie doprowadzenia czowieka do targniecia sie na wasne zycie

November 12, 2024 | health

Ks. Chyliński w maju został zawieszony w wykonywaniu władzy święceń, co oznacza, że nie może sprawować mszy oraz podejmować innych czynności kapłańskich Armię Matki Bożej Brzemiennej tworzy kilku księży głównie z diecezji radomskiej oraz siostry zakonne, a także byli członkowie Wspólnoty Trudnych Małżeństw SYCHAR "Gazeta Wyborcza" opisuje jedno z takich spotkań, do którego doszło w pokoju hotelowym w nadmorskiej miejscowości — Jadzię teraz bardzo boli głowa, ale dostała charyzmat czucia korony cierniowej. Poszczególne szpikulce przebijają jej głowę, jak pana Jezusa na krzyżu — mówi do mikrofonu ksiądz Ksiądz Roman Chyliński to kontrowersyjny zakonnik michalita, który stoi na czele nieformalnej grupy modlitewnej pod nazwą Armia Matki Bożej Brzemiennej. W maju został zawieszony w wykonywaniu władzy święceń, co oznacza, że nie może sprawować mszy oraz podejmować innych czynności kapłańskich. Wobec ks. Chylińskiego toczy się również postępowanie kanoniczne. Duchowny na swoim profilu na portalu LinkedIn napisał, że jest doktorem teologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego oraz egzorcystą. Jak informuje "Gazeta Wyborcza" nie jest to prawdą, gdyż Chyliński nigdy nie uzyskał żadnego tytułu naukowego. Od lat nie jest także egzorcystą, bo został odwołany z tej funkcji. Nagle położyła się przed restauracją. "Nawróćcie się, piekło istnieje!" Ks. Chyliński przewodzi Armii Matki Bożej Brzemiennej. Grupę tworzy kilku księży głównie z diecezji radomskiej oraz siostry zakonne, a także byli członkowie Wspólnoty Trudnych Małżeństw SYCHAR. Spotykają się w różnych częściach Polski, aby być świadkami objawień "mistyczek". W wydarzeniach uczestniczą także dzieci. "Poszczególne szpikulce przebijają jej głowę" Gazeta opisuje jedno z takich spotkań, do którego doszło w pokoju hotelowym w nadmorskiej miejscowości. Na nagraniu z września 2021 r. widać dwie kobiety, które leżą w pozycji krzyża na łóżku. W tle słychać śpiewy kilku osób. Jedna z nich dostaje drgawek, a mężczyzna w sutannie obok próbuje ją uspokoić. — Jestem tutaj na krzyżu rozpięty, byście mogli zobaczyć, jak wielka ofiara jest potrzebna, aby zbawić dusze w czyśćcu cierpiące — mówi w pewnym momencie jedna z nich. — Jadzię teraz bardzo boli głowa, ale dostała charyzmat czucia korony cierniowej. Poszczególne szpikulce przebijają jej głowę, jak pana Jezusa na krzyżu — mówi do mikrofonu ksiądz. Bezczelność skazanego księdza. Pokrzywdzony nie kryje zaskoczenia "To jest sekta, która niszczy ludziom życie" "GW" rozmawiała z panem Jakubem, który kiedyś należał do wspólnoty zgromadzonej wokół księdza Chylińskiego. Jego zdaniem "grupa prowadzi szkodliwą działalność, miesza ludziom w głowach do tego stopnia, że były próby samobójcze". — Ks. Roman skutecznie odcina swoich wyznawców od rodzin i przyjaciół. Trzyma w bańce wybraństwa i powołania do wielkich rzeczy. Każda z tych osób jest karmiona przesłaniami o końcu świata i o tym, że tylko oni ocaleją — "garstka" wybranych z pieczęcią na dłoniach i światłem nad domem. Nie oceniam, bo wiem, jak trudno się stamtąd wydostać i przestać wierzyć w te bzdury. Ale to nie jest zgodne z nauką Kościoła, to jest sekta, która niszczy ludziom życie — dodaje pan Jakub. Zakon odcina się od działalności duchownego. Sprawa trafiła do prokuratury Od działalności kontrowersyjnego duchownego odcina się zakon, do którego należy. Dariusz Wilk, przełożony Generalny Zgromadzenia Michała Archanioła, zaznacza, że działalność ks. Chylińskiego to samowolka i duchowny nie posiadał pozwolenia władz zakonnych na prowadzenie żadnej wspólnoty o charakterze religijnym, formacyjnym, charyzmatycznym, duszpasterskim lub charytatywnym. Ks. Chyliński miał także zaprzeczać przewodzeniu Armii Matki Bożej Brzemiennej, a nawet zapewniać, że taka grupa nie istnieje. "Wszystkie zapewnienia ks. Romana okazały się kłamstwem" — napisał ks. Dariusz Wilk. Sprawa działalności ks. Chylińskiego trafiła także do prokuratury. Rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Krakowie w rozmowie z "GW" przekazała, że wstępna kwalifikacja to usiłowanie doprowadzenia człowieka do targnięcia się na własne życie. To czyn zagrożony karą od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. Na razie nikt nie usłyszał zarzutów. Oblaci zabierają głos w sprawie działek na Świętym Krzyżu. Deklarują współpracę, ale atakują media i aktywistów — Nie podam szczegółów, ale chodzi o młodą osobę, której tak długo wmawiano, że jest grzeszna, że działa niezgodnie z nauką Kościoła, że będzie potępiona, że tego nie wytrzymała i próbowała popełnić samobójstwo Na szczęście jej się nie udało — mówi pan Jakub w rozmowie z "GW". "GW" chciała porozmawiać z kontrowersyjnym duchownym, jednak nie odbierał on telefonu i nie odpowiadał na prośby o kontakt.

SOURCE : wiadomosci
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS