Publiczna uczelnia kupia luksusowa limuzyne. Rektor zajecha na gale autem za 700 tys. z

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu Politechnika Bydgoska zakupiła w ostatnim czasie ekskluzywnego Lexusa LM. Auto ma na drzwiach logo uczelni — poinformowała w czwartek publicystka "Ekspressu Bydgoskiego" Ewa Czarnowska-Woźniak. Delegacja z politechniki z rektorem prof. Markiem Adamskim na czele zajechała samochodem na sobotnią galę w Teatrze Wielkim w Warszawie z okazji rozpoczęcia polskiej prezydencji w Unii Europejskiej — opisuje "Wyborcza". Przeczytaj także: Kradzież na Uniwersytecie Warszawskim. Z BUW zniknęły zbiory o wartości sięgającej 300 tys. zł Luksusowy zakup publicznej uczelni. Władze zapłaciły nawet za indywidualne tablice Ceny katalogowe Lexusa LM dla klientów indywidualnych zaczynają się od 700 tys. zł. Władze Politechniki Bydgoskiej zadbały także o indywidualną rejestrację pojazdu, "C1 PBS", za którą trzeba dopłacić w urzędzie 1 tys. zł. Luksusowe auto Politechniki Bydgoskiej ma telewizor dla pasażerów, skórzane fotele z masażem oraz audiofilski system nagłośnienia Mark Levinson z 21 głośnikami. Hybrydowy pojazd według producenta pali 7,5 litra benzyny na 100 km, ale w praktyce zużycie to jest najprawdopodobniej znacznie wyższe. Przeczytaj także: Miejsce w grupie na UW na sprzedaż. Uczelnia usunęła kontrowersyjną aukcję Politechnika Bydgoska idzie na zakupy. Rzecznik uczelni tłumaczy Głos w sprawie luksusowego samochodu kupionego z pieniędzy podatników zabrał rzecznik Politechniki Bydgoskiej prof. Szymon Różański. — Uczelnia korzystała dotychczas z czterech wysłużonych aut, z których najmłodsze miało 14 lat i przejechanych blisko pół miliona kilometrów — opisał w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". Według przedstawiciela uczelni koszty napraw i serwisu pozostałych aut "tylko w ostatnim roku sięgnęły niemal 20 tys. zł", więc trzeba było kupić nowe auta. Publiczny przetarg wygrała firma Anro-Trade, która jest właścicielem choćby salonu Lexusa w Bydgoszczy. – Na potrzeby uczelni zakupujemy aktualnie pięć nowych aut, w tym trzy combivany, z czego dwa elektryczne, jeden furgon dostawczy oraz jedno hybrydowe siedmiomiejscowe auto osobowe marki Lexus – opisał rzecznik. Na wszystkie auta Politechnika Bydgoska ma przeznaczyć w sumie 1 mln 250 tys. zł. – Środki pochodzą z oszczędności wygenerowanych na przestrzeni ostatnich kilku lat. Mamy nadzieję, że samochody te służyć będą uczelni przez co najmniej 10 lat – podkreślił prof. Szymon Różański, cytowany przez "GW". Politechnika Bydgoska im. Jana i Jędrzeja Śniadeckich istnieje od 1951 r. Na początku funkcjonowała jako Wieczorowa Szkoła Inżynierska, a w ostatnim czasie — do 2021 r. — jako Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy. Przeczytaj także: Protest studentów na Uniwersytecie Warszawskim. Rektor wezwał policję