Niecodzienne znalezisko ukrainskich celnikow. 60 sztabek zota ukrytych w jednym z aut

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu Niecodziennego odkrycia dokonali funkcjonariusze ukraińskiego 7. Karpackiego Oddziału Straży Granicznej. Złoto zostało znalezione w samochodzie marki toyota na nowym przejściu granicznym z Polską Niżankowicach-Malhowicach w obwodzie lwowskim. Strażnicy graniczni znaleźli 61 sztabek złota, o łącznej wadze ok. 1,5 kg. Ukryte były w podłokietniku samochodowym. Autem jechała 37-letnia mieszkanka Doniecka. Wiozła ze sobą 67-letniego mężczyznę. Zobacz: Wołodymyr Zełenski ujawnia plany Rosji. "Trzy operacje zostały zerwane" Jak czytamy, oboje "nie byli w stanie wyjaśnić pochodzenia metalu szlachetnego ani przedstawić odpowiednich dokumentów, potwierdzających jego posiadanie". Przeczytaj: Tyle wynosi emerytura Angeli Merkel po 16 latach na stanowisku kanclerza Niemiec Złoto na ukraińsko-polskiej granicy. Znaleźli ponad 60 sztabek Próbka każdej ze sztabek wynosiła 999. Oznacza to, że w 99,9 proc. składały się one z czystego złota. 0,1 proc. stanowiły śladowe ilości innych pierwiastków. Łączną wartość przewożonego ładunku oszacowano na ok. 6 mln ukraińskich hrywien [ok. 600 tys. zł]. Sprawdź: Ukraińscy naukowcy: północnokoreańskie pociski są "na poziomie początkującego rzemieślnika" "Funkcjonariusze operacyjni 7. Karpackiego Oddziału Straży Granicznej wysłali raport do Służby Bezpieczeństwa Ukrainy o wykryciu znamion przestępstwa z art. 201-3 Kodeksu karnego Ukrainy" — czytamy.