Joachim Brudzinski strofuje posow PiS. "Nadmiernie rozemocjonowanym przypominam"

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu W czasie czwartkowego posiedzenia izby niższej parlamentu Jarosław Sachajko z mównicy sejmowej pogratulował kandydatowi Republikanów zwycięstwa w wyborach prezydenckich w USA. W efekcie tego posłowie prawicy wstali, zaczęli klaskać i skandować: "Donald Trump". Przeczytaj: PiS w euforii oklaskuje Donalda Trumpa. A za kulisami się czerwieni. "No wiocha" Niektórzy z parlamentarzystów ubrali również elementy garderoby, mające uczcić nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Mariusz Gosek oraz Dariusz Matecki ubrali czapki z napisem "Make America Great Again", czyli hasłem kampanii wyborczej Donalda Trumpa. Część polityków PiS uważa, że zwycięstwo prawicowego kandydata pozwoli im złapać "wiatru w żagle" przed przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi w Polsce. Ich emocje studzi jednak europoseł Joachim Brudziński. Europoseł PiS udostępnił wymowny wpis. "Rozemocjonowanym przypominam" "Oby autentyczna i szczera radość wszystkich, którzy kibicowali Donaldowi Trumpowi w wyborach w USA, nie została ośmieszona i zinfantylizowana przez tych wszystkich , którym wydaje się, że wraz z tymi wyborami można ogłosić polityczny koniec Tuska i całej jego bandy 13 grudnia" — napisał wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości. Zobacz także: Marek Magierowski pytany o słowa Donalda Tuska. "Nie chciałbym zbyt gwałtownie pobudzać widzów" Brudziński napisał również, że "wszystkim nadmiernie rozemocjonowanym kolegom i koleżankom" przypomina słowa prezesa Jarosława Kaczyńskiego, który powiedział, że "wybory w USA to nie to samo co wybory w Polsce". "Przed nami ciężka praca i nawet zwycięstwo Trumpa w tej kwestii nic nie zmienia" — napisał, dodając, że Polacy odsuną od władzy Donalda Tuska, ale nie ze względu na wybory w USA , tylko dlatego, że PiS "potrafi prawidłowo odczytać nastroje społeczne i zaproponować wiarygodną ofertę programową". Europoseł skwitował swój wpis stwierdzeniem, że nie jest pewien, czy " ciągłe powtarzanie Trump, Trump jest tym, czego dzisiaj Polacy najbardziej potrzebują". Przeczytaj: Jacek Siewiera komentuje spekulacje dotyczące sojuszu z PSL. "Może mi pani nie wierzyć"