Gospodarka Rosji hamuje. Putin mowi o tym otwarcie. "Moze to zabrzmiec dziwnie". Eksperci zwiastuja "spirale bankructw"

Rosyjski Produkt Krajowy Brutto (PKB), jak twierdzi Putin, wzrośnie w tym roku poniżej 4 proc. W przyszłym roku wzrost gospodarczy zgodnie z oficjalnymi szacunkami Kremla spowolni do 2-2,5 proc. Oznacza to, że spadnie aż o połowę. Rosyjskie elity: zmiany w gospodarce Rosji są przygnębiające "Nie planujemy, że będzie taki sam [wzrost PKB] jak w tym roku. Może to zabrzmieć dziwnie, ale biorąc pod uwagę realia makroekonomiczne, nie potrzebujemy jeszcze takiego wzrostu" — powiedział Putin cytowany przez agencję Interfax. Dyktator wyraźnie stara się odwracać kota ogonem i próbuje tłumaczyć coraz trudniejszą sytuację w Rosji. "Oczywiście, wydaje się, że im więcej, tym lepiej" — powiedział Putin, odnosząc się do wzrostu gospodarczego. "Ale wszystko to musi odbywać się w ramach przestrzegania parametrów makroekonomicznych, w przeciwnym razie w gospodarce pojawią się pewne zakłócenia , które na dłuższą metę, jeśli gramy w długą grę, mogą nam zaszkodzić" — dodał. W Słowacji wrze po słowach Putina. "Roberta Ficę można uznać za zdrajcę. Już raz wpadliśmy na pomysł neutralności" Zgodnie z rządowym planem, gospodarka, która została postawiona w stan wojny, zacznie ponownie przyspieszać w 2026 r. Wzrost PKB ma wówczas osiągnąć 2,6 proc., następnie 2,8 proc. w 2027 r. i średnio 3 proc. w latach 2028-2030. Jednak rosyjskie elity biznesowe nie wierzą w możliwość osiągnięcia tych liczb, jak dowiedział się "Bloomberg" po przeprowadzeniu wywiadów z kilkoma miliarderami i potentatami, którzy kontrolują kluczowe rosyjskie przedsiębiorstwa zatrudniające setki tysięcy osób. Zmiany w rosyjskiej gospodarce są przygnębiające, powiedzieli: odejście zachodnich firm doprowadziło do degradacji bazy produkcyjnej, głównie w sektorze budowy maszyn i technologii. Zastępowanie importu jest powolne, a rekrutacja setek tysięcy obywateli na wojnę pogłębia niedobór pracowników. Międzynarodowy Fundusz Walutowy przewiduje, że stopa wzrostu gospodarczego Rosji spadnie trzykrotnie (względem 2024 r.) do 1,3 proc. PKB w przyszłym roku i zmniejszy się do marnego 1 proc. rocznie do końca dekady. Rosyjski bank centralny przewiduje, że w 2025 r. gospodarka wzrośnie zaledwie o 0,5-1 proc., a wzrost konsumpcji prywatnej i inwestycji może spaść do zera. "Spirala bankructw" Napompowana przez bilionowe wydatki na państwowe kontrakty obronne i wypłaty dla obywateli zwerbowanych na wojnę, gospodarka jest bliska załamania. Według rosyjskiego urzędu statystycznego zyski rosyjskich firm spadły o 17 proc. w okresie styczeń-październik 2024 r. Opóźnienia w płatnościach dla kontrahentów gwałtownie wzrosły, a załamanie transportu towarowego koleją stało się rekordowe w ostatnich 16 latach. Poważna wpadka mera Moskwy. Powiedział o jedno zdanie za dużo Gazprom stał się nierentowny po raz pierwszy od ćwierć wieku, hutnicy stanęli w obliczu gwałtownego spadku eksportu, a spółki węglowe poniosły wielomiliardowe straty, co spowodowało, że analitycy w rosyjskim ministerstwie energii ostrzegli przed groźbą bankructwa całej branży. Eksperci z powiązanego z Kremlem Centrum Analiz Makroekonomicznych i Prognoz Krótkoterminowych (CMACP) ostrzegli w grudniu, że podniesienie stopy procentowej banku centralnego w odpowiedzi na zagrożenie inflacją zwiastuje Rosji "spiralę bankructw" w sektorach od budownictwa po przemysł z powodu niezrównoważonych kosztów obsługi zadłużenia. "To katastrofa" Podczas gdy Putin nadal publicznie chwali się rzekomym pokonaniem zachodnich sankcji, w rzeczywistości na Kremlu rosną obawy o to, jak długo gospodarka może przetrwać w trybie wojennym, powiedział w rozmowie z "The Financial Times" były wysoki rangą urzędnik państwowy. "Ukraińska pięść jest prawie uformowana". Rosjanie boją się nowej kontrofensywy. "Całkowita pewność" Putin "mógłby tak wytrzymać dwa-trzy lata", twierdzi źródło "The Financial Times". "Ale wie, że gospodarka nie może rosnąć przy takich stopach procentowych. To katastrofa" — mówi rozmówca brytyjskiej gazety. Według źródła "The Financial Times" ponure perspektywy dla gospodarki mogą zmusić Putina do zakończenia wojny. "On wie, że ZSRR upadł z powodu wyścigu zbrojeń i złego zarządzania gospodarką" — dodaje rozmówca.