Blogs
Home/entertainment/Zartownis Morawiecki smieszkuje na Instagramie po wyborach w USA. Naprawde to napisa

entertainment

Zartownis Morawiecki smieszkuje na Instagramie po wyborach w USA. Naprawde to napisa

Mateusz Morawiecki nie ukrywa radosci z wynikow wyborow prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Polityk opublikowa z tej okazji dosc osobliwy post.

By Alicja Wójcik | November 06, 2024 | entertainment

Choć liczenie głosów nadal trwa, Donald Trump już ma sporą przewagę i wszystko wskazuje na to, że to on zostanie kolejnym prezydentem Stanów Zjednoczonych. O zwycięstwie przedstawiciela republikanów mówią największe media, a zwolennicy Trumpa odtrąbili już sukces. Zalicza się do nich Mateusz Morawiecki , który uaktywnił się w mediach społecznościowych. Gdy pojawiły się pierwsze informacje o zwycięstwie przedstawiciela republikanów, Mateusz Morawiecki pospieszył z oficjalnymi gratulacjami. "Panie prezydencie, dokonał Pan tego! Zwolnił Pan kolejną osobę z Gabinetu Owalnego. Po prostu wspaniale. Gratulacje" - napisał w portalu X, oznaczając Donalda Trumpa. Na nieco mniej formalny wpis Morawiecki pozwolił sobie z kolei na Instagramie. Polityk opublikował zdjęcie filiżanki z kawą, obok której leży czekoladka w opakowaniu z logo Trump Tower . - podpisał post Morawiecki. Kamala Harris zrezygnowała z wystąpienia w wyborczą noc. Przemówienie w swoim sztabie wygłosił za to Donald Trump. - Prezydent Trump z całą swoją świtą wszedł na scenę, wszyscy starali się ukrywać swoje zadowolenie. To działanie miało służyć temu, żeby pokazać: zobaczcie, wiedziałem, że wygram, jestem skromny, jestem zwycięzcą - mówi Plotkowi Maurycy Seweryn , autor książki "Mowa ciała mówcy". Trener wystąpień publicznych zwrócił także uwagę, że pierwsza część wystąpienia Trumpa było nieco ograniczona ze względu na fakt, iż polityk czytał z promptera. Jak zauważył, założono, że będzie wiele oklasków, dlatego Trump robił długie pauzy. - Powodowało to, że prezydent mówił, niemal cedząc słowa. I o ile na początku wystąpienia, gdzie mówił o rozliczaniu, brzmiało to troszeczkę jak groźba, było to jeszcze zrozumiałe. Wysunął szczękę do przodu, pokazał zęby i mówił, lekko grożąc. Ale potem robił to ze względów technicznych zbyt wolno - wylicza ekspert. Całą analizę pierwszego przemówienia Donalda Trumpa znajdziecie w tym artykule .

SOURCE : plotek
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS