Czy wystep Celine Dion na igrzyskach olimpijskich by faszywy

Ostatni występ Celine Dion na igrzyskach olimpijskich spotkał się z kontrowersjami. Francuska gazeta 'Liberation' oraz eksperci zarzucili gwiazdzie udogodnienie w postaci playbacku podczas ceremonii otwarcia w Paryżu. Choć miliony osób wzruszyły się piosenką 'Hymne à L'amour', pojawiły się spekulacje dotyczące autentyczności występu. Dion została uznana za osobę talentowana, która mimo choroby potrafi zauroczyć publiczność. Miał to być jej triumfalny powrót na scenę po dwóch latach nieobecności. Mimo pochwał, gazeta 'Liberation' podkreśliła, że głos Dion może być odtwarzany z taśmy, co narusza autentyczność koncertu. Kwestionowany jest fakt, czy artystka faktycznie śpiewała na żywo. Wiele ośrodków muzycznych zgodziło się z tezą gazety 'Liberation', podkreślając, że występ miał znamiona playbacku. Chołota muzyki wyraziła swoje obawy w tej kwestii. Mimo to, organizatorzy IO odmówili komentarza w sprawie kontrowersji. Skandalem obiegł sięś nie tylko media, ale również internauci, którzy wyrazili swój sprzeciw wobec ewentualnego oszustwa artystki. Na razie gwiazda nie skomentowała zarzutów dotyczących zastosowania playbacku podczas występu na igrzyskach olimpijskich.