Witaj w klubie czyli szturm sztuki na kluby osiedlowe. To bedzie nieco szalony festiwal peen ciekawych spotkan wydarzen i rozmow

Kluby osiedlowe działające przy spółdzielniach mieszkaniowych na co dzień organizują zajęcia i udostępniają swoją przestrzeń mieszkańcom, będąc alternatywą dla miejskich instytucji kultury. Miejska oferta kulturalna rzadko bowiem dociera na osiedla. Grupami które najczęściej korzystają z zajęć i przestrzeni klubów osiedlowych są dzieci i seniorzy, którzy na potańcówkach oraz licznych spotkaniach integracyjnych przeżywają drugą młodość. Co się stanie gdy do tych samych przestrzeni wkroczą młode osoby artystyczne? Festiwal Witaj w klubie na chwilę zapełnia tę lukę, zamieniając miejsca pozostające na uboczu kulturalnego życia w centra artystycznego eksperymentu. Tomek porozmawiał o swoim pomyśle ze znajomymi i po konsultacjach wpadli na pomysł nazwy. Pierwsza edycja odbywa się w przestrzeniach kultury spółdzielni mieszkaniowych. Nie są to galerie sztuki i muzea, ale też o to właśnie chodzi. By prezentować sztukę poza instytucjami, które mogą być czasem onieśmielające - zarówno dla odbiorców, jak i dla twórców sztuki. Festiwal to działanie całkowicie oddolne i - jak dodaje Pawłowski-Jarmołajew - również trochę szalone. Festiwal otworzy wystawa grupowa "Witaj w klubie" w klubie MOZAIKA (budynek Opałka). Zostaną na niej zaprezentowane prace kilkunastu osób artystycznych i kolektywów z Polski i Białorusi odnoszące się do specyfiki przestrzeni takich jak kluby osiedlowe, świetlice i małe domy kultury. Chodzi zarówno o wyjątkowy klimat, architekturę i styl wizualny jaki wiąże się z tymi miejscami, co ich społeczną i polityczną rolę. Podczas wernisażu zostanie zaprezentowany performance Świetlica/Common room portugalskiej artystki wizualnej mieszkającej w Poznaniu Cristiny Ferreiry-Szwarc w wykonaniu białostockiej badaczki i instruktorki praktyk somatycznych Ksymeny Wojtkowiak. W sobotę w południe w klubie MOZAIKA odbędzie się oprowadzanie po wystawie Witaj w klubie i spotkanie z artystkami Cristiną Ferreirą-Szwarc, Martyną Modzelewską i Kacprem Szaleckim. Następnie udamy się do Osiedlowego Domu Kultury ZACHĘTA przy ul. Piastowskiej na wystawę Mamy Zachętę w domu prezentującą prace sześciu młodych osób artystycznych pochodzących z Białegostoku. W Zachęcie na Piasta ich osobiste historie, nostalgiczne wspomnienia i lęki wybrzmią głosami innych istot, fikcyjnych stworzeń i przedmiotów. Po wystawie odbędzie się panel dyskusyjny z udziałem osób artystycznych dotyczący tego jak dorastanie w Białymstoku wpływa na ich artystyczne i życiowe ścieżki. Wieczorem w klubie BALLADA na osiedlu Sienkiewicza spotkamy się z podlaską poetką Joanną Łępicka na poetyckiej herbatce, podczas której autorka zaprezentuje swoje najnowsze wiersze oraz wybór tekstów młodej poezji współczesnej. Po spotkaniu każdy będzie mógł zaprezentować również swoją twórczość i refleksje w ramach literackiego open mic i karaoke. Ostatni dzień festiwalu, niedziela, upłynie pod znakiem regionalnego dziedzictwa i kwestii pogranicza. W klubie ZENIT przy ul. Mieszka I swoje prace zaprezentuje para białoruskich artystów: twórca obiektów i instalacji Uladzimir Hramovich oraz fotografka i artystka multimedialna Lesia Pcholka. Artystki od niedawna mieszkają między Berlinem, a Bielskiem Podlaskim. Na ekspozycji kuratorowanej przez Katarzynę Różniak-Szabelską zobaczymy wybrane prace z ostatnich lat podejmujące m.in. wątki białoruskich mitologii narodowych, śladów pamięci na pograniczu polsko-białoruskim czy demokratycznego ruchu oporu. Na koniec usiądziemy przy Wspólnym stole w klubie METEORYT razem z podlaskimi artystami Izą Tarasewicz i Łukaszem Radziszewskim. Oboje w swoich praktykach artystycznych odnoszą się do regionalnego dziedzictwa, plonów ziemi oraz alternatywnych ekonomii społecznych. Zapraszamy wszystkich do dołączenia i przynoszenia potraw oraz napojów na wspólny stół.