Anna Wendzikowska odnajduje mio Nowy romans w Warszawie rzuci wiato na jej singielstwo.

Anna Wendzikowska w ostatnich latach stroniła od relacji miłosnych. Po kilku nieudanych związkach i zmianach zawodowych - po latach odeszła z TVN - postanowiła skupić się na sobie i odkryć czego tak naprawdę chce od życia. Rozpoczęła pracę z własnymi emocjami i kroczyła drogą ku samoakceptacji. Przez cały ten czas była sama. Jeszcze niedawno mówiła w wywiadach, że jest 'świadomą i szczęśliwą singielką'. Wygląda na to, że to już przeszłość. Ostatnie nocne wyjście dziennikarki z koleżankami wskazuje na to, że robi miejsce na miłość. Anna Wendzikowska zakochana? Przyłapano ją na czułość o 3 nad ranem z tajemniczym brunetem. Para nie szczędziła sobie czułości przed jednym z muzycznych klubów w centrum Warszawy. Choć noc była chłodna a Ania tylko w sandałach na szpilce i sukience z wycięciami na nodze i brzuchu, nie czuła zimna, ponieważ cały czas rzucała się w objęcia przystojniaka. Co chwilę się przytulali, łapali za ręce, a nawet całowali. Nie przeszkadzało im to, że dookoła było mnóstwo ludzi, którzy mogą rozpoznać Anię i zrobić zdjęcia. Kim jest tajemniczy nieznajomy? Choć Wendzikowska i jej nowy przyjaciel nie odstępowali siebie na krok tej upojnej nocy, po 3 nad ranem znajoma Ani zamówiła taksówkę i dziennikarka odjechała w stronę domu samotnie. Czy to oznacza, że z jej nowej znajomości nic nie będzie? Tego na ten moment nie jesteśmy w stanie stwierdzić. Nie jest znana nawet tożsamość jej adoratora. Jedno jest jednak pewne, skoro pozwoliła sobie na takie czułości, to coś się święci. Oby doczekała się lepszego zakończenia niż w przypadku poprzednich związków. Przypomnijmy, że ma za sobą wiele dramatycznych chwil. Była nawet zdradzana, będąc w ciąży. Przed długi czas Anna Wendzikowska była związana z Christopherem Combe. Ich relacja nie przetrwała jednak próby czasu. Później związała się z Patrykiem Ignaczakiem, z którym doczekała się córki Kornelii. Kiedy i ta miłosć się wypaliła, myślała, że znalazła szczęście u boku Jana Bazyla. Para nawet powitała na świecie córeczkę Antosię. Niestety i tym razem się nie udało. Rozstali się krótko po narodzinach pociechy. Choć próbowali się pogodzić, nie udało im się wskrzesić uczcuia, które kiedyś ich połączyło. Jan miał zdradzać Anię.