Blogs
Home/entertainment/Weekend w kinie. Ekstremalny sposob na uratowanie zwiazku

entertainment

Weekend w kinie. Ekstremalny sposob na uratowanie zwiazku

W okresie swiatecznym do polskich kin wejdzie az dziewiec filmow. Wsrod nich znajda sie tegoroczny laureat Zotych Lwow w Wenecji obiecujacy debiut rodzimej rezyserki i najnowsze dzieo tworcow "Forresta Gumpa". Nie zabraknie takze produkcji z motywem bozonarodzeniowym. Kazdy znajdzie cos dla siebie.

December 27, 2024 | entertainment

"To nie mój film" Wanda i Janek są ze sobą "od zawsze". Jednak po dziesięciu latach ich związek przypomina kabel od ładowarki, który pogryzł pies – niby jeszcze ładuje, ale to nie ma prawa działać. Po kolejnej kłótni, nie wiadomo właściwie o co, podejmują decyzję – udają się na wyprawę ostatniej szansy. Kupują sanki, ładują na nie tylko niezbędne rzeczy i ruszają brzegiem zimowego Bałtyku. Jeśli nie zejdą z plaży i nie złamią zasad podróży, zostaną ze sobą na zawsze, jeśli im się nie uda, nigdy więcej się już nie zobaczą. "To nie mój film" to pełnometrażowy debiut Marii Zbąskiej. Podczas 49. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni reżyserka odebrała nagrodę Złoty Pazur im. Andrzeja Żuławskiego. "Chciałabym ten film dedykować wszystkim, którzy coś naprawiają. Bez znaczenia, czy jest to ładowarka, lusterko samochodowe czy miłość. Naprawianie rzeczy, uczuć, emocji, a nie wymienianie na nowe, ma super sens" - mówiła po gali autorka filmu. "W pokoju obok" W filmie "W pokoju obok" laureatki Oscara Julianne Moore i Tilda Swinton wcieliły się w Ingrid i Marthę, dawne przyjaciółki, które na początku swojej kariery pracowały w tym samym nowojorskim magazynie. Ingrid, obecnie bestsellerowa pisarka, ponownie nawiązuje kontakt z Marthą, która zmaga się z późnym stadium nowotworu. "W pokoju obok" zadebiutowało podczas 81. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji, gdzie otrzymało główną nagrodę wydarzenia, Złote Lwy. Nominowano go także do 10 nagród Goya (w tym za reżyserię, scenariusz adaptowany i kreacje głównych aktorek) oraz Złotego Globu (za rolę Tildy Swinton). "Here. Poza czasem" Losy kilku pokoleń krzyżują się w jednym miejscu na ziemi, domu, który jest świadkiem wszystkiego, co w ich życiu najpiękniejsze i najbardziej dramatyczne, najzabawniejsze i najbardziej poruszające. To tu dla jednych wszystko się zaczyna, a dla innych kończy. Tutaj rozkwita miłość, spełniają się marzenia, rodzą się przyjaźnie, pasje i przychodzą rozczarowania. Twórcom udaje się w niezwykłej filmowej formie uchwycić istotę ludzkiego losu. Jego blaski i cienie, które wszyscy znamy. Na planie "Here. Poza czasem" ponownie spotkali się Tom Hanks, Robin Wright, reżyser Robert Zemeckis i scenarzysta Eric Roth, którzy 30 lat temu dali nam "Forresta Gumpa". Aktorzy grają Richarda i Margaret, których podglądamy jako zakochanych licealistów, małżonków aż w końcu jako 80-latków. Zemeckis postanowił skorzystać z kreatywnych narzędzi do uzyskania efektów specjalnych w filmie. Dzięki nim odpowiednio odmłodził lub postarzał Hanksa i Wright. "Święta noc" Ewa (Maja Barełkowska) w Wigilię Bożego Narodzenia oczekuje na powrót do domu rozproszonej po całej Europie rodziny. Wreszcie pojawia się jej pracujący w Niemczech mąż — Adam (Piotr Cyrwus). Dotrzeć ma jeszcze dwójka dzieci. Wieczór nie układa się jednak najlepiej. Pomiędzy małżonkami wybucha zadawniony konflikt. Rozdrażniony Adam opuszcza mieszkanie. Ewa zostaje sama. Jednak nie na długo. Do jej drzwi puka młody mężczyzna — Mikołaj (Michał Rolnicki), który jest... Mikołajem w czerwonej czapce, z doklejoną brodą. Jest przystojny, dowcipny i lekko już wstawiony. O dziwo Ewa wpuszcza go do mieszkania i rozpoczyna z nim intelektualno-erotyczną grę. Sytuacja komplikuje się, gdy do mieszkania wraca mąż... "Poruszył mnie też emocjonalny katharsis wygrany przez Cyrwusa i Barełkowską oraz rozbawił niezły komediowy timing Rolnickiego. Cieszy też, że niskobudżetowe, niezależne kino powstaje w ogóle w Polsce i ma regularną dystrybucję w kinach. To chyba najfajniejszy prezent pod choinkę dla krytyka filmowego" - pisał w recenzji "Świętej nocy" dla Interii Łukasz Adamski. "Crossing" Lia (Mzia Arabuli) jest emerytowaną nauczycielką. Kobieta złożyła obietnicę, że spróbuje się dowiedzieć, jaki los spotkał jej dawno zaginioną siostrzenicę Teklę. Kiedy od sąsiada Achiego (Lucas Kankava) dowiaduje się, że dziewczyna mogła opuścić Gruzję i przenieść się do Turcji, wraz z mężczyzną postanawia wyruszyć w podróż, by ją odnaleźć. Trafiają do Stambułu, który jawi się jako miasto możliwości, ale też przytłacza swoją wielkością. To jedno z tych miejsc, gdzie poszukiwanie kogoś, kto w dodatku nie chce być znaleziony, wydaje się szczególnie skomplikowane. Z pomocą nieco zdezorientowanym bohaterom przychodzi Evrim (Deniz Dumanli), walcząca o prawa osób transpłciowych. Lia i Achi przedzierają się przez kolejne miejskie zaułki, licząc, że trafią w końcu na Teklę. "Crossing" debiutowało podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie, gdzie otrzymało Nagrodę Teddy oraz Nagrodę Publiczności w sekcji Panorama. Najnowszy film Levana Akina podejmuje temat płci, seksualności oraz przełamywania barier. Ważnym bohaterem opowieści, określanej mianem "ody do człowieczeństwa", jest także pełne tajemnic i topograficznych niespodzianek miasto, jakim jest Stambuł. "Złowrogi" W dniu zaplanowanej egzekucji skazany seryjny morderca zostaje poddany ocenie psychiatrycznej, podczas której twierdzi, że jest demonem. Oświadcza przy tym, że zanim skończy się ich spotkanie, psychiatra dowie się, że sam popełnił trzy morderstwa... "Agent szczęścia" W Himalajach leży maleńkie państwo, którego władca bada poziom szczęścia swoich poddanych. Ankieter o imieniu Amber jeździ po kraju, w którym mieszkają głównie buddyści i odpytuje mieszkańców, gdy pracują na polu, siedzą przed chatkami czy szykują się do medytacji lub modlitwy. Celem rozmów jest wypełnienie formularza, który ma na celu określenie poziomu ich szczęścia w skali od 0 do 10. "Agent szczęścia" z humorem opowiada o tak ulotnej i trudnej do jakiejkolwiek sztywnej klasyfikacji emocji, jaką jest szczęście. Amber zaczyna zastanawiać się nad własnym życiem. Tańczy, gra na gitarze, wykonuje świetną pracę, ale choć ma 40 lat, nadal szuka miłości. Czy da się zmierzyć uczucia? Czy dążenie do szczęścia może być również szczęściem? Mieszkańcy Bhutanu mają na to odpowiedź. "Pozdrowienia z Marsa" 10-letni Tomek, główny bohater "Pozdrowień z Marsa" , różni się od pozostałych dzieci. Nie lubi zmian, czerwonych rzeczy, a wszystko, co głośne automatycznie staje się dla niego nie do zniesienia. Uwielbia za to astronomię, bieganie w kombinezonie astronauty i słuchanie dźwięków kosmosu. Kiedy jego matka musi wyjechać zawodowo do Chin, Tomek wraz z rodzeństwem (15-letnią Niną i 13-letnim Elmarem) musi przeprowadzić się na sześć tygodni do dziadków na wieś. Dla Tomka to katastrofa. Znalazł jednak sposób, aby przetrwać ten czas. Wyjazd ten potraktował jako próbną misję na Marsa. Zaopatrzył się w dziennik pokładowy i niezbędny sprzęt. Chce być pierwszą osobą, która tam poleci. "Zima Mamy Mu" Na wielu rzeczach zna się jak krowa na gwiazdach, jest niezdarna i często coś idzie nie po jej myśli. Mimo to ciekawość świata nie opuszcza głównej bohaterki "Zimy Mamy Mu" nawet na moment — inaczej byłoby bardzo nudno. Plany o byciu wokalistką i aktorką na razie musi jednak odstawić na bok, bo gdzieś zniknął ukochany pluszak brata małej Liny. Mama Mu wraz ze swoim przyjacielem, Panem Wroną, rusza z kopyta i rozpoczyna śledztwo na farmie. Czasu jest niewiele, miś przechodzi z rąk do rąk i gubi się nawet pod wodą, ale dla rezolutnej krowy to tylko dodatkowa motywacja do działania. Komu w drogę, temuuu czas!

SOURCE : interiafilm
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS