Blogs
Home/entertainment/W Chemie miao stanac muzeum woynskie i centrum im. Lecha Kaczynskiego. "Skok na kase"

entertainment

Wspolna konferencja prasowa polsko-ukrainskich szefow MSZ bez przeszkod dla ekszumacji ofiar rzezi woynskiej

Szefowie MSZ Polski i Ukrainy ogosili brak przeszkod dla prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych na Ukrainie komentuje to premier Donald Tusk. Mimo sukcesu rzadu krytycy wskazuja na kontrowersje dotyczace inwestycji w Chemie zwizane z Muzeum Pamieci Ofiar Rzezi Woynskiej.

November 27, 2024 | entertainment

Szefowie MSZ Polski i Ukrainy na wspólnej konferencji prasowej ogłosili, że nie ma żadnych przeszkód do prowadzenia prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych na terytorium Ukrainy. Nad konkretnymi rozwiązaniami pracuje polsko-ukraiński zespół. Sprawę skomentował premier Donald Tusk. 'To klucz do pojednania' — napisał. 'Ukraina nie będzie blokowała ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej. Nasi ministrowie przystępują do pracy nad konkretami. Mam nadzieję, że tym razem nie będzie już żadnych przeszkód. To klucz do pełnego pojednania naszych narodów, tak potrzebnego w tym dramatycznym momencie naszej wspólnej historii' — czytamy w opublikowanym dziś poście. Choć rząd obwieszcza sukces, natychmiast odezwali się krytycy, którzy wypominają rządzącym decyzję z lutego tego roku, kiedy wypowiedziano umowy na finansowanie Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej (oraz drugiej instytucji: Centrum Prawdy i Pojednania im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego). Ówczesna opozycja (czyli dzisiejszy rząd) nazwała wówczas całą inwestycję 'skokiem na kasę'. Umowę na powstanie nowej instytucji podpisał bowiem z miastem Chełm poprzedni rząd. Według planu budowa miała kosztować 200 mln zł . Ministerialne dofinansowanie miało pokryć nawet 90 proc. kosztów inwestycji. 'Otwock 2.0, tylko kasa dwa razy większa. 200 mln! Powstaje nowa instytucja kultury: Centrum Prawdy i Pojednania im. L. Kaczyńskiego w Chełmie. Jest gotowa umowa Gliński-prezydent z PiS. Na 14 zwołano pilną sesję. Gigantyczna przechowalnia PiS. Z budynku chcą wyrzucić szkołę!' — alarmował przed rokiem Michał Szczerba. Piotr Gliński, minister kultury z czasu, gdy podpisano umowę, odpowiedział mu wówczas 'Kłamiecie rano, w południe i wieczorem. W Chełmie powstanie Muzeum Rzezi Wołyńskiej i to cel umowy o współprowadzeniu tej instytucji, którą zarządzać będzie Miasto. To wieloletni program upamiętniania ofiar olbrzymiej tragedii na Wołyniu. Nie macie względu na pamięć i świętości'. Muzeum miało powstać w miejscu, w którym działa lokalna szkoła społeczna, czemu sprzeciwiała się dyrekcja placówki i rodzice. Jak argumentował swoją decyzję o zerwaniu umowy obecny rząd, negatywnie oceniono możliwość przekazania dotacji inwestycyjnej 'w kontekście znaczących, wcześniejszych zobowiązań wieloletnich MKiDN, w tym w zakresie budowy muzeów'. Jak wiadomo, władze samego Chełma nie zamierzają jednak wstrzymać inwestycji. 'Chełmski samorząd pozostaje z dala od sporu politycznego, jednocześnie podejmując wszelkie działania formalno-prawne związane z kontynuacją przedsięwzięcia na zasadach wynikających z zawartej z miastem przez resort umowy' — komentował Damian Zieliński, rzecznik prezydenta miasta, cytowany przez portal TVN24. Poniżej projekt Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej, udostępniony na protalu X przez prezydenta Chełma. 'Projekt Muzeum Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej z upamiętnieniem sprawiedliwych Ukraińców jest. Teren i zabezpieczone z budżetu miasta kilkadziesiąt milionów złotych jest. Potrzeba powstanie takiej instytucji ogromna, ale... dla Ministerstwa Kultury utworzenie Muzeum jest przedwczesne i nieprzemyślane. Wysłaną prośbę o spotkanie z rodzinami ofiar Rzezi Wołyńskiej przemilczał premier Tusk, Minister Kultury, a zbył marszałek Hołownia' — ocenił prezydent Jakub Banaszek. W 2021 r. głośno w mediach było o kontrowersyjnym pomyśle Banaszka, który usiłował przyłączyć osiem okolicznych sołectw do miasta . Z kolei w marcu tego roku głośnym echem odbyło się planowane spotkanie z Grzegorzem Braunem, jakie miało się odbyć w budynku Małej Synagogi w Chełmie. Przypomnijmy: zaledwie kilka miesięcy wcześniej Braun wywołał skandal w dniu, w którym Donald Tusk przedstawiał program nowego rządu. Poseł Konfederacji zgasił wówczas świece chanukowe przy użyciu gaśnicy proszkowej, narażając tym samym bezpieczeństwo osób w Sejmie. O sprawie rozpisywały się światowe media. Ostatecznie wydarzenie w Chełmie zostało odwołane.

SOURCE : kultura
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS