Tymczasem u Anny Lewandowskiej siedzi w bieliznie na umywalce myje limonki i rozmysla o spontanicznosci

Anna Lewandowska lubi publikować w social mediach "głębokie" wpisy. Tym razem poruszyła temat spontaniczności i zachęciła do dyskusji swoich obserwatorów. Esej opatrzyła zdjęciami, na których w bieliźnie myje limonki. Instagramowy profil obserwuje już ponad 5,7 mln użytkowników. Nic więc dziwnego, że każdy jej post musi być maksymalnie dopracowany, by przypadkiem nie zaliczyła wpadki. Niestety, i one czasem się zdarzają... Treści, które "Lewa" publikuje w social mediach, to głównie reklamy, bachata, treningi, a od czasu do czasu fotki z mężem i córkami. Wiele osób zarzuca jednak Lewandowskiej, że ta przez swój nie pokazuje w mediach prawdziwej siebie. Do większości swoich postów Ania dodaje też "głębokie" przemyślenia. Nie brakuje motywacyjnych sentencji czy zachęcania fanek do dyskusji na rozmaite tematy. W środę o poranku wpadła na pomysł, by porozmawiać o... - pisze Lewandowska. Obszerny wpis o tym, czy spontaniczność jest reliktem przeszłości, opatrzyła zdjęciami z nowej sesji. Trzeba przyznać, że autor fotografii zabłysnął kreatywnością. Lewandowska na fotografiach