Home/entertainment/TVP chce powrotu zwolnionych prezenterow "Dopoki ona tu jest nikt nie wroci"

entertainment

Problemy programu "Pytanie na sniadanie" - czy powrot znanych twarzy to wyjscie z kryzysu

Program "Pytanie na sniadanie" od dwoch dekad notuje dramatyczny spadek ogldalnoci. Zmiany personalne nie przyniosy spodziewanych rezultatw. Teraz stacja rozwaa powrt zwolnionych gwiazd ale sytuacja wewntrz programu i na antenie jest napita.

October 01, 2024 | entertainment

Program "Pytanie na śniadanie", który od dwóch dekad gości na antenie TVP2, ostatnimi czasy zanotował znaczący spadek oglądalności. Zmiany personalne, które miały być lekiem na bolączki śniadaniówki, nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. W styczniu zwolnienie dotknęło prezenterów kojarzonych z poprzednią linią programową, co miało ożywić format. Jednakże, jak pokazują dane, widownia nie przyjęła tych zmian entuzjastycznie. Fani programu z bólem wyrażali tęsknotę za swoimi ulubionymi parami prowadzących, a inni, jak Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, znaleźli swoje miejsce w Polsacie. Teraz stacja podobno rozważa ściągnięcie zwolnionych gwiazd. Jest jedno "ale". Kryzys w "Pytaniu na śniadanie" ma wywoływać szefowa. Sytuacja wewnątrz stacji jest napięta. Szefowa programu, Kinga Dobrzyńska, która miała przewodzić zmianom, obecnie przebywa na zwolnieniu lekarskim. W kuluarach TVP mówi się o możliwym wprowadzeniu nowego kierownictwa i o konieczności przeprowadzenia kolejnych zmian, które mogłyby odwrócić negatywny trend. Według informacji, które podaje serwis Plotek, powrót do programu poprzednich twarzy jest poważnie rozważany. Jednakże konflikty z obecną szefową mogą stanowić przeszkodę w realizacji tego planu. Gdy ona będzie kierować programem, nikt nie zgodzi się wrócić z osób, które chciałyby mieć znowu dyrektor TVP na antenie. Zdajemy sobie z tego sprawę — przekazuje serwis. Wśród nazwisk, które mogłyby ponownie pojawić się na antenie, pojawia się Tomasz Kammel, prezenter z bogatym doświadczeniem w telewizji. Stacji podobno bardzo zależy na jego powrocie na antenę. Dane dotyczące oglądalności, które przytacza portal Wirtualne Media, rysują ponury obraz dla "Pytania na śniadanie". Program, który w przeszłości mógł pochwalić się liczbą 434 tys. widzów, obecnie przyciąga jedynie 252 tys. osób. Tymczasem konkurencyjne śniadaniówki, "Dzień dobry TVN" i "Halo tu Polsat", notują odpowiednio 358 tys. i 179 tys. widzów. Czy powrót do sprawdzonej formuły i znanych twarzy jest kluczem do sukcesu? Odpowiedzi na te pytania mogą zaważyć na przyszłości jednego z najdłużej emitowanych programów śniadaniowych w polskiej telewizji.

SOURCE : plejada
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS