Kulej. Dwie strony medalu - Film o Jerzym Kuleju

W kinach można już oglądać film 'Kulej. Dwie strony medalu'. Tomasz Kot wciela się w niego w pułkownika Sikorskiego, od którego w dużym stopniu zależy to, czy Jerzy Kulej będzie miał szansę walczyć o drugi w swojej karierze medal olimpijski. Jak sam mówi, jego postać jest wielowymiarowa. 'Wydaje mi się, że każdy aktor czeka tylko na takie okazje, żeby można było odsłonić trochę więcej albo pokazać jakąś taką większą złożoność tego bohatera. Bo jakby się dobrze zastanowić, to większość ról jest bardzo taka... Jesteś kolegą głównego bohatera. Macie scenę na basenie, w kuchni, w parku, parę razy zapytasz: 'Naprawdę? Dlaczego nie?' No i koniec roli. Tutaj tak nie ma' — stwierdza aktor. Tomasz Kot skromnie o zagranicznej karierze. 'Nie trzęsę się nad tym'. Czy film o Jerzym Kuleju spodoba się wyłącznie mężczyznom? 'Myślałem, że to jest film bokserski i że to będzie głównie dla facetów. Naturalnie wychodzi, że na niektóre filmy głównie chodzą faceci. Pamiętam, jak pojawił się 'Rocky 5', a to jest film mojej młodości i powiedziałem mojej żonie: słuchaj, pojawił się nowy 'Rocky', nie bardzo wiem, co ten gość w tym wieku w ringu będzie robił, ale chcę zobaczyć. Ona powiedziała: pewnie, idź. I pamiętam, że wszedłem do kina i byli sami faceci. I to tak mniej więcej w moim wieku. I tak mówię: aha, czyli wszędzie jest ta sama historia' — mówi Tomasz Kot. Jak sam przyznaje, na początku myślał, że 'Kulej. Dwie strony medalu' to propozycja głównie dla męskiej części widzów. Szybko jednak zmienił zdanie. 'Byliśmy w Gdyni i po iluś projekcjach wszyscy mówią, że to jest film na dwie strony i ten tytuł 'dwie strony medalu' i to, jak Michalina [Olszańska] świetnie zagrała Helenę, jest to super. Pamiętam, że z żoną rozmawiałem po seansie i ona mówi: kurde, super film. Bardzo mi się podoba to, że jest to tak wypośrodkowane, że na przykład, nie wiem, tak sobie wyrażam, że idzie para na film i on jest zadowolony, i ona jest zadowolona. To w ogóle marzenie filmowców' — zaznacza. W filmie Xawerego Żuławskiego ukazane są nie tylko sportowe losy Jerzego Kuleja. Pięściarz nie stronił od imprezowego życia, zdradzał żonę, zdarzało mu się wsiadać za kółko po spożyciu alkoholu. Doświadczenie życiowe mi mówi, że większość mistrzów jest niedoskonała i raczej nie ma tych mistrzów takich super. Zawsze miałem problem z posiadaniem autorytetu, bo one się dewaluują. Każdy, kto wchodzi na tron, na górę, mówi 'o, już w końcu jestem mądry', to w zasadzie można liczyć dziesięć, dziewięć... polecisz z tej góry — zauważa Tomasz Kot. Aktor, który ma na swoim koncie rolę w nominowanej do Oscara 'Zimnej wojny', a także w filmach zagranicznych, tj. thriller 'Wróg doskonały' czy film sci-fi 'Przestroga', niedawno pracował na planie we Włoszech. O swojej karierze poza granicami Polski mówi jednak skromnie. Skupiłem się na krokach tutaj i to jest w tej chwili najistotniejsze. Mam tak, że bardzo dużo wysiłku tam wykonałem, te zabawki, które mi oferowano, mam wrażenie, że wykorzystałem maksymalnie widocznie. Nie trzęsę się nad tym. Na razie jest wielki krok pod tytułem 'Kulej. Dwie strony medalu' i serdecznie państwa zapraszam — podsumowuje. Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku, Instagramie, YouTubie oraz TikToku. Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: [email protected].