Blogs
Home/entertainment/To koniec plotek o Kwiatkowskim. Pokaza sie z kims wyjatkowym

entertainment

To koniec plotek o Kwiatkowskim. Pokaza sie z kims wyjatkowym

Dawid Kwiatkowski czyli ulubiony artysta modszego pokolenia nie ukrywa ze jest bardzo wdzieczny sobie fanom i losowi ze jego kariera tak sie potoczya. Tym razem - i to cakowicie przypadkiem - udao mu sie spotkac ze swoja idolka. To od niej wszystko sie zaczeo. Dawid nie kry wzruszenia w zwiazku z caa sytuacja jaka go spotkaa.

November 16, 2024 | entertainment

Przed Dawidem Kwiatkowskim czekają wkrótce nowe wyzwania. Nie dość, że wokalista cały czas koncertuje, to jeszcze spełnia się w roli jurora powracającego show Polsatu " Must Be The Music ". Artysta, który już w młodym wieku został milionerem nie ukrywa, że jest wdzięczny losowi, że jego kariera potoczyła się tak, a nie inaczej. Dzięki temu jeszcze bardziej docenia swoich fanów i np. przyjeżdża niespodziewanie na ich wesela albo osobiście dostarcza bilety na koncert . Niewiele jednak osób wie, że jego kariera rozpoczęła się dzięki artystce, którą każdy z nas doskonale pamięta, a jej piosenki nadal lecą w rozgłośniach radiowych. Nie zgadniecie o kim mowa. Dawid Kwiatkowski dziś pochwalił się niezwykłym przeżyciem - otóż wokalista pojawił się na koncercie Edyty Bartosiewicz. Nie spodziewał się jednak, że uda mu się ją spotkać twarzą w twarz. Całe wydarzenie opisał w swoich mediach społecznościowych. "Wiele o marzeniach mógłbym tutaj napisać. W głowie ciągle pojawiają się nowe, które po kolei z różnym skutkiem staram się spełniać, ale było takie jedno, tak mocne, że wracało na przód myśli w głowie bardzo często. I zawsze się uśmiechałem, wyobrażając sobie ten moment. Koncert Edyta Bartosiewicz w Poznaniu. Ludzie. Kosmos. Trochę nawet dosłownie, kto wie ten wie. Wspaniała orkiestra, wspaniała Ona i jej głos. Pierwszy raz słyszałem Edytę na żywo i dostałem więcej, niż chciałem" - zaczął emocjonujący wpis na Facebooku. Nostalgicznie Dawid wyznał, że to właśnie dzięki piosence Edyty zaczęła się jego kariera muzyczna. " Dla tych, którzy nie wiedzą - to piosenką "Ostatni" otworzyłem sobie drzwi do kariery, nawet o tym nie wiedząc . Chciałem napisać, że przypadkowo, ale przypadków jak wiemy... ni ma. To w tej piosence pierwszy raz usłyszeliście mój głos i to Wy powiedzieliście mi, że tak, że to to, że śpiew. A ja Wam uwierzyłem . Po koncercie pomyślałem sobie, że kupię mojemu bratu winyl, urodziny przecież miał, fajnie będzie. Ucieszy się. Ustawiłem się w kolejce i w momencie, gdy go kupowałem, usłyszałem "Dawid!? Biorę Cię do Edyty!" - głos Asi, menadżerki Edyty, która przechodziła obok sklepiku. Zamarłem. Nie byłem na to przygotowany, a jednocześnie przygotowywałem się na ten moment wiele lat właśnie w tych swoich marzeniach. Spotkanie z idolką było niezwykle emocjonujące dla młodego artysty. Edyta powiedziala mu kilka słów otuchy, które postanowił zachować dla siebie, ale całe spotkanie uważa za cudowne doświadczenie. "Czekając pod drzwiami do garderoby walczyłem, by się pozytywnie nie rozpaść, łzy trzymałem na smyczy, chociaż jak piszę teraz ten post, lecą, a ja się uśmiecham . Co potem, to już moje. Na zawsze. Powiem tylko, że otrzymałem od Ciebie Edyta (mam cichą nadzieję, że uda Ci się to przeczytać), słowa, które zbudowały mnie na nadchodzący czas bardzo solidnie . Wiem, że jesteśmy podobni, jeśli chodzi o lęk, a po wczoraj jakoś go mniej. Nie spodziewałem się nawet, że słuchałaś tego coveru... a padło o nim tyle pięknych słów . I o pełni księżyca się dowiedziałem sporo. Dobrze, że jestem koziorożcem. Chyba. No dobra. Wystarczy. Chciałem Wam tylko w kilku :)) słowach opisać bardzo dla mnie ważny moment. Wierzyłem, że nadejdzie, ale nie sądziłem, że właśnie teraz" - podsumował wokalista. Zobacz też: A jednak to koniec. Kwiatkowski wyznał, że tak będzie mu lepiej Tak Dawid Kwiatkowski zakończył plotki o sobie. Nowe doniesienia potwierdziły wszystko To koniec plotek o Kwiatkowskim. Nareszcie wyznał publicznie, kto skradł jego serce

SOURCE : pomponik
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS