Telewizja Polska ogasza decyzje o udziale w Eurowizji 2025. Deklaracja pada wprost

W dniach 13,15 i 17 maja 2025 roku w St. Jakobshalle w Bazylei odbędzie się 69. Konkurs Piosenki Eurowizji . Organizacji formatu podejmie się Europejska Unia Nadawców oraz szwajcarski nadawca SRG SSR. Kraj otrzymał prawo do organizacji konkursu dzięki wygranej wokalisty Nemo Mettler z utworem "The Code". Według wstępnych oszacowań, miasto Bazylea wyda na organizację konkursu aż 34,9 milionów franków szwajcarskich. Niedługo po finale 68. Konkursu Piosenki Eurowizji, w mediach ukazały się wstępne nazwiska prowadzących przyszłorocznej edycji konkursu . Wśród nich są m.in. Christa Rigozzi, Jennifer Bosshard, Luca Hänni (reprezentant Szwajcarii na Eurowizji 2019) czy Sven Epiney (wieloletni niemieckojęzyczny komentator konkursu). Oficjalne nazwiska prowadzących poznamy już niebawem. Obecnie, 36 państw wyraziło wstępną chęć uczestnictwa w przyszłorocznej edycji kultowego konkursu. Według informacji portalu "Wirtualnemedia.pl", TVP zadeklarowało udział Polski w muzycznym formacie . Już wkrótce stacja ogłosi oficjalny nabór artystów, potwierdzając tym samym swój udział w show. Na ten moment nie wiadomo jednak, w jaki dokładnie sposób odbędzie się wybór polskiego reprezentanta . Mimo że w ostatnich latach Telewizja Polska decydowała się na publiczne preselekcje, w 2024 roku postawiła na wewnętrzny wybór. O selekcji reprezentanta w tym roku decydowało pięcioosobowe jury w składzie: Michał Hanczak, Piotr Klatt, Kasia Moś , Łukasz Pieter oraz Konrad Szczęsny. Tegoroczną reprezentantką naszego kraju stała się wokalistka Luna z piosenką "The Tower" . 25-letnia piosenkarka odpadła na etapie pierwszego półfinału Eurowizji, zajmując w nim ostatecznie 12. miejsce. Kto będzie reprezentował Polskę na Eurowizji 2025 w Szwajcarii? Tego dowiemy się wkrótce. Zobacz też: Eurowizja. Kto będzie reprezentował Polskę w konkursie? TVP wydała oświadczenie Jego przeboje znał cały świat. Nie żyje słynny zwycięzca Eurowizji Nagłe rozstanie Artura Orzecha z TVP wywołało lawinę komentarzy. Słono go to kosztowało