Rozstanie Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli Opinie Sylwii Bomby

Rozstanie Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli stało się niemal sprawą publiczną. Na początku owi małżonkowie nie chcieli komentować kwestii, jednak szybko zmienili zdanie. W świetle opinii wyrażonych przez Macieja Pelę w niedawnym wywiadzie dla programu "Dzień dobry TVN", niektórzy celebryci odnieśli się do nich bardzo pozytywnie, wyrażając wsparcie dla tancerza, podczas gdy inni zachowali dość sceptyczną postawę. Sylwia Bomba, partnerka Grzegorza Collinsa, należy do tej drugiej grupy. Fotografka negatywnie oceniła zachowanie zarówno Kaczorowskiej, jak i Peliego. Bomba, mająca za sobą kilka rozstań, między innymi z zmarłym ojcem swojej córki Antosi, wie, jak powinno się postępować w takich sytuacjach, szczególnie z uwzględnieniem dobra dziecka. Dlatego odkryto, że Bomba jest zaniepokojona wywiadami Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli. Podkreśliła to w rozmowie z portalem Jastrząb Post. Fotografka zaznaczyła, że nie spodziewała się takiego zachowania ze strony Kaczorowskiej. "Zawsze myślałam, że Agnieszka okazuje dużą klasę, nigdy nie sądziłam, że w przypadku rozstania pójdzie tą drogą. Uważam, że zarówno wywiad z Wojewódzkim, jak i jego konsekwencje - czyli rozmowa z Maciem, są zbyteczne, ponieważ w takiej sytuacji dorośli powinni kierować się dobrem swoich dzieci" - stwierdziła. Sylwia Bomba zwróciła również uwagę na fakt, że byli partnerzy mówili, że zależy im głównie na dobru swoich dzieci. Celebrytka podkreśliła, że publiczne opowiadanie o przyczynach rozstania z pewnością nie wpłynie korzystnie na samopoczucie córek Kaczorowskiej i Peliego. "Mówią, że dbają o dobro i spokój dzieci, ale ich czyny nie przynoszą tego spokoju. W takich sytuacjach najlepszy jest spokój - trzeba się powstrzymać, przetrwać. Nie ma nic gorszego niż rozstanie na oczach opinii publicznej" - podsumowała.