Dramatyczna historia Tomasza Komendy od niesusznego skazania po tragedi i pytanie o spadek

Tomasz Komenda, który spędził 18 lat niesłusznie w więzieniu przez fatalny błąd sądu, otrzymał rekordowe odszkodowanie w wysokości 13 milionów złotych. Mimo że miał pieniądze, nie zdołał odnaleźć się po opuszczeniu więzienia. Nawet oferta od braci Collins nie przyczyniła się do ułożenia mu życia. Mimo chwili rozgłosu w mediach oraz filmu opowiadającego o jego traumatycznym doświadczeniu, Komenda pochłonięty nową rzeczywistością zaczął stopniowo się wycofywać od bliskich. Choroba nowotworowa stała się jego największym wyzwaniem, a jedynym oparciem okazał się brat Gerard. Niestety, jego życie zakończyło się tragicznie w lutym. Teraz po jego śmierci pojawia się pytanie, kto otrzyma spadek po Tomaszu Komendzie. Mimo że Gerard był mu bliski, nie jest pewne, że otrzyma większą część spadku. Zgodnie z polskim prawem, majątek zostanie podzielony między małżonka oraz rodziców, jeśli zmarły nie miał potomstwa. Kwestia spadku będzie wyjaśniona najprawdopodobniej w październiku. Istnieje również możliwość, że przed swoją śmiercią Komenda sporządził testament. To może skomplikować sytuację dziedziczenia i objąć innych członków rodziny.