Budda i inni aresztowani zarzuty kierowania grup przestpcz i synna loteria

Budda i reszta zatrzymanych usłyszeli zarzuty związane z uczestnictwem w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przestępstwami karno-skarbowymi, w tym sławną loterią z drogimi nagrodami. Mówi się również o rzekomym praniu brudnych pieniędzy, ukrywając je poprzez działalność pozornie legalną i przekazywanie pomiędzy kontami osób wytępywanych przez śledztwo. Cała sprawa dotyczy obrotu opiewającego na 126 milionów złotych. Partnerka Kamila L., wspierająca go od początku drogi do sławy, również znalazła się w tarapatach - informuje Rzecznik Prokuratury. Prokuratura Krajowa potwierdza, że Aleksandra K. również upadła w sieci. Konieczny okaże się areszt, gdyż inne środki mogą być niewystarczające - komunikuje Katarzyna Calów-Jaszewska z Prokuratury. Jak na całą sytuację patrzy sąd? Sąd w Szczecinie postanowił zaakceptować prośbę Prokuratury o tymczasowy areszt dla Buddy, na trzy miesiące. Ponadto areszt stosuje się również w przypadku Aleksandry K., Tomasza Ch., Adama U. oraz Bartłomieja G. Zgodnie z plotkami, znany youtuber miał planowane wyjazd do USA w tym tygodniu. Informacje wskazują, że DLatego 14 października został zatrzymany przez CBŚP. Działalność medialna Kamila L. przyciągnęła milionową publiczność. Fani Buddy od 14 pawdziernika udostępniają zdjęcia z hasztagiem #freebudda, wyrażając swoje niezadowolenie z aresztowania. Spora grupa postanowiła złożyć petycję do prezydenta Andrzeja Dudy. W petycji czytamy: 'Zwracamy się z gorącą prośbą o uniewinnienie Buddy, który został niesłusznie skazany pomimo braku dowodów na swoją winę. Mocno wierzymy w jego niewinność.'