Rodzina Rubikow stawia czoa huraganowi Milton - relacja z Miami

To był ponad rok od kiedy Rubikowie postanowili przeprowadzić się z Polski do Miami. Teraz, gdy nadciaga huragan Milton, muszą zmierzyć się z ekstremalnymi warunkami pogodowymi. Agata i Piotr Rubik podzieliły się swoimi obawami i przygotowaniami, podkreślając nadchodzące niebezpieczeństwo. Pomimo, że huragan trochę osłabł, nadal pozostaje groźny, osiągając prędkość wiatru do 250 km/h. Mieszkający w Miami zmagają się z przygotowaniem na klęskę żywiołową, z nadzieją, że będą w stanie przetrwać to niespokojne wydarzenie. Agata w rozmowie z Plejadą wyraziła swoje wsparcie dla wszystkich dotkniętych huraganem oraz oznajmiła, że liczy na łaskawe przejście huraganu Milton. Piotr Rubik również wyznał, że wszyscy czują spiacego się potwora i modlą się o bezpieczeństwo swoich bliskich. Dyrygent wspomniał, że mieszkańcy tego regionu szykują się na trudne warunki pogodowe, pochwalił środki ostrożności podjęte przez ludzi i wyraził nadzieję na pomyślne zakończenie sytuacji. Agata podsumowała, że wszyscy obecnie cieszą się spokojem, ale z niepokojem w oczach w oczekiwaniu na nadchodzącą burzę i wierzą, że wszystko będzie dobrze. Rubikowie i mieszkańcy Miami starają się być gotowi na najgorsze, kupując zapasy i planując ewentualna evakuację, w nadziei na przezwyciężenie zagrożenia huraganu Milton.