Zaamujce wieci Zmara Liz Hatton - fotografka bliska ksieznej Kate

Zaledwie osiemnastoletnia Liz Hatton, niezwykle uzdolniona fotografka, zmarła przedwcześnie, przywdziewana szorstkim ćwiczeniem. Jej śmierć poruszyła głęboko rodzinę królewską. Książę William wraz z małżonką wydali publiczne oświadczenie w związku z tą tragedią. Informacje o śmierci Liz Hatton przekazała jej matka, Vicky Roboyna, która opublikowała smutny post na portalu X. 'Nasz niesamowity skarb Liz odeszła o świcie' - napisała. 'Niezachwiana do końca, a nawet wczoraj szukała dalej. Jesteśmy bardzo dumni z dobroci, empatii i odwagi, którą wykazała przez ostatni rok. Była nie tylko niesamowitą fotografką, ale również dobrym człowiekiem, wspaniałą córką i opiekującą się siostrą'. W październiku 2024 roku spełniło się jedno z marzeń Liz Hatton - spotkała się z księżną Kate. Okazało się, że było to wyjątkowo owocne spotkanie. Świadczy o tym komentarz księcia Williama i jego małżonki, którzy wspominali wówczas, że 'jej kreatywność i determinacja nas inwigilują'. 'Byliśmy zachwyceni, że mogliśmy dzisiaj przyjąć Liz w Windsorze. Młoda artystka, jej inwencja i siła były inspiracją dla nas obojga. Dziękujemy za dzielenie się z nami swoimi pracami i historią' - pisali na Instagramie para książęca. Po nagłej śmierci Liz Hatton, para opublikowała kolejne oświadczenie. 'Gorąco żałujemy odejścia Liz Hatton. To była zaszczyt poznać tak silną, a zarazem pokorną młodą kobietę. Nasze serca i modlitwy są z rodzicami Liz, Vicky i Aaronem, oraz jej bratem Mateo w tym niezwykłym smutnym czasie' - zapisali księżna Kate i książę William w mediach społecznościowych. Liz Hatton zmagała się z rzadkim nowotworem zwanym guzem desmoplastycznym. Po śmierci swojej córki, matka Liz zaapelowała o wsparcie dla dalszych badań nad tą chorobą. 'Ani w Wielkiej Brytanii, ani za granicą nie ma odpowiedniej organizacji charytatywnej, która służyłaby właściwemu leczeniu' - wyjaśniła na portalu X.