Piotr Mroz na swieta uciek z Polski. Przerazi sie tym co zobaczy na lokalnej plazy

Piotr Mróz największą popularność zyskał dzięki roli aspiranta Jakuba Roguza w serialu " Gliniarze ". Aktor wziął także udział w 12. edycji " Tańca z gwiazdami ", gdzie dostał się do finału i wygrał Kryształową Kulę. Zarówno serial, jak i telewizyjne show przysporzyły mu sporo fanów, którzy na bieżąco śledzą jego relacje w mediach społecznościowych. Na święta Bożego Narodzenia Mróz postanowił wybrać się poza granice Polski. Aktor z "Gliniarzy" poleciał na Zanzibar. Na Instagramie opowiedział, co podczas pobytu na miejscu go zszokowało. Piotr Mróz swój pobyt na Zanzibarze na bieżąco relacjonuje na Instagramie. Aktor pokazał m.in. jak wygląda codzienność na wyspie, przybliżył także życie lokalnych mieszkańców. Chociaż pierwszy dzień był deszczowy, to pogoda bardzo szybko się poprawiła. Mróz podkreślił, że z przyjemnością uciekł od pochmurnej polskiej pogody. - relacjonował na Instagramie. ZOBACZ TEŻ: Mama Włodarczyk cmoka się pod jemiołą z dużo młodszym mężem. Ogłosiła radosną nowinę Piotr Mróz podczas swojego pobytu na Zanzibarze wśród szeregu atrakcji turystycznych zdecydował się wynająć łódkę, na której umieścił polską flagę. Opowiedział także o mrocznych stronach tamtejszego życia. Wyjawił, że lokalna plaża podzielona na dwie strefy. Do jednej z nich mieszkańcy nie mają wstępu. - opowiedział Mróz. Wiedzieliście, że panują tam takie zasady?