Sunrise GP - Recenzja gry wycigowej

Od jakiegoś czasu miałem okazję przetestować demo gry wyścigowej Sunrise GP. Muszę przyznać, że moje pierwsze wrażenie było dość mieszane. Pierwsze spojrzenie na grę nie robi wrażenia, porównując ją do takich hitów jak Forza czy Need for Speed. Jednakże, gra ta zaskakuje na innych polach. Sunrise GP oferuje możliwość wyboru klasycznych samochodów z lat minionych, takich jak Pepik RS, Zajic130 czy Krtek 136. Tryb Grand Prix pozwala na odblokowanie nowych pojazdów i map, oferując aż 20 różnych tras. Warto zwrócić uwagę na różnorodność warunków pogodowych, jaką oferuje gra, co naprawdę urozmaica rozgrywkę. Poza trybem solo, można również podjąć się wyzwań, aby poprawić swoje wyniki w rankingach światowych. Dużą zaletą gry jest możliwość tuningowania klasycznych pojazdów, co stanowi prawdziwą gratkę dla miłośników modyfikacji samochodowych. Zużywając wyścigi zyskujemy walutę, którą można wymienić na dodatki do naszych pojazdów, co dodatkowo rozbudowuje możliwości personalizacji. Gra posiada również tryb lokalnej kooperacji, co sprawia, że można cieszyć się zabawą z bliskimi. Poprawie uległ również aspekt gameplay'u względem wersji demo. Deweloperzy zadbali o poprawienie hitboxów pojazdów, co pozwoliło na bardziej realistyczne zachowanie samochodów podczas kolizji. Niestety, fabularnie gra nie zachwyca. Tryb Grand Prix oferuje tylko proste, powtarzalne wyścigi, choć z różnymi trasami. Mimo sporej różnorodności pojazdów, tylko kilka z nich faktycznie wydaje się wartościowych, co jest pewnym minusem. Niemniej jednak, cena gry jest przystępna, co sprawia, że warto dać jej szansę i pozwolić się zaskoczyć. To naprawdę tanie rozwiązanie, które może okazać się niespodzianką.