Zwrot losu reprezentacji Polski poraki z Portugali i Szkocj

Po nieudanych meczach z Portugalią i Szkocją, reprezentacja Polski wróciła do domu. Mimo obecności niespodziewanych gości, takich jak ukochane i kontuzjowany Glik, kibice nie mieli zbyt wielu powodów do radości. Po kolejnych porażkach, piłkarze musieli szybko wracać do klubów. Zdjęcia i autografy przed hotelem to jedyna chwila odpoczynku, zanim nasi grajkowie ruszyli w kolejne wyzwania. Fotoreporterzy nie opuścili momentu, kiedy piłkarze szykowali się do wyjazdu, a w okolicy hotelu nie brakowało nieoczekiwanych gości, w tym uzbrojonej w torebusię ukochanej Louis Vuitton. Kontuzjowany kolega dołączył do napiętej atmosfery, tworząc słodko-gorzki obrazek ostatnich wydarzeń. Po krótkiej pogawędce, panowie opuścili hotel jeszcze w nocy, z brakiem czasu na rozmyślanie nad przegraną z Szkocją.