Pamietacie jak Marianna Schreiber wygladaa w "Top Model" O mezu mowia "Zonie ministra nie wypada. Moze sie rozwiedzie ze mna"

Medialna "działalność" Marianny Schreiber jest tak dynamiczna, że chyba już mało kto pamięta o jej debiucie w "Top Model". Od tego czasu wiele się zmieniło - ona sama też. "Mąż nic nie wie, bo wydaje mi się, że nie do końca by we mnie uwierzył". zapisała się w świadomości Polaków dzięki udziałowi w 10. edycji . Dziś, w natłoku dynamicznych zmian, które zachodzą w jej życiu, mało kto już o tym pamięta. W programie TVN-u przedstawiała się jeszcze jako 28-letnia żona ministra, która zgłosiła się na casting w tajemnicy przed mężem. - przedstawiała się w nagraniu castingowym. W nagrywkach kontynuowała: Dla Marianny był to pierwszy kontakt z szeroko pojętym show-biznesem i wyraźnie zżerała ją trema. Za kulisami próbował jej dodać otuchy i to w rozmowie z nim po raz pierwszy przyznała, że nie wiedział o jej planach podboju świata mody. - mówiła podczas rozmowy z Michałem. Stres dało się też zauważyć, gdy Schreiber po raz pierwszy stanęła przed jurorami. Na casting przyszła sama. Zapewniała, że ma duszę sportowca i nawet trochę działała w tym kierunku. Padły też słowa, które (niestety) okazały się prorocze. - pytała . - wyjaśniała. Jurorzy byli zachwyceni formą Marianny, ale wspominali, że brak jej pewności siebie, co zresztą sama przyznała. pomogła jej się trochę rozluźnić i gdy nadszedł czas głosowania, całe jury, mniej lub bardziej, było na "tak". Dali jej nawet szansę uczestnictwa w bootcampie. - mówiła Joanna Krupa. - przekonywał . I wkrótce jej przygoda się skończyła, bo do domu modelek już się nie załapała. Nie ma się jednak czym przejmować, bo co prawda modelką nie została, ale i bez tego nie schodzi z czołówek poczytnych mediów. Raz ma to związek z rozwodem z mężem i nową miłością, a raz z osobliwymi "happeningami" z gaśnicą. Przeszła też od tego czasu sporą metamorfozę, w czym pomogły korekta nosa i medycyna estetyczna. - pisała na Instagramie. Bardzo się zmieniła? - przedstawiła się widzom. - zapewniała w przebitkach. Wtedy jeszcze nie wiedziała, jak potoczy się jej dalsze życie. - wyznała w przebitkach. Jurorzy byli zaskoczeni tym, że przyszła na casting sama, a mąż nawet nie wie o jej aspiracjach. - dywagował Tyszka, gdy Schreiber poszła przebrać się w kostium. Na uwagę Krupy, że , ten dopowiedział: