Slub Aleksandry Kwasniewskiej i Kuby Badacha Przygoda pena niespodzianek

Aleksandra Kwaśniewska i Kuba Badach zdecydowali się pobrać w kościele przy Krakowskim Przedmieściu 22 września 2012 roku. Sama ceremonia cieszyła się ogromnym zainteresowaniem, wywołując porównania do bajkowych historii. Prasa i media z hucznością relacjonowały przygotowania oraz domniemane plotki na temat pary. Całe wydarzenie zgromadziło tłumy ciekawskich, a goście weselni zmagali się z trudnościami wejścia do kościoła z powodu zatłoczenia. Sama Aleksandra, pamiętając ten dzień, podkreśla, że na pewnym etapie ślub zamienił się w istny koszmar, z opisem nieprzyjemnego incydentu z kobietami blokującymi ich wyjeżdżający sposób kolecji. Mimo ogromnego zaciekawienia mediów, paparazzi oraz zwykłych osób, po kilku tygodniach po ślubie para pojawia się na okładce jednego z kolorowych magazynów w ślubnych szatach. Niezwykła sytuacja odbiegała jednak od ich marzeń. Poza tym po latach Jolanta Kwaśniewska, matka Aleksandry, rozruszała temat, pisząc o życiu i uwzględniając wydanie książki, w której zdradza kulisy jej chiczy oraz swoje wnioski. Dotkniete tematy obejmowały również reakcje okazane wobec naruszeń prywatności, decyzje rodzinne, oraz skomplikowane relacje z mediami i opozycją. Z jednolitoscią rozpowszechniał się wizerunek pary, co z roku na rok załamalo konsekwencje dla Oli, która pada ofiarą presji i stresu, tracąc na wadze. Niełatwe doświadczenia i skomplikowane przebęy związane z wydarzeniem nie zaszkodziły jednak życiu małżeńskiemu Kuby i Aleksandry. Para jest jednym z niespodziewanie udanych związków w krajowym świecie szotbiznesu.