Home/entertainment/Nagle wydao sie ws. Maryli Rodowicz. Nie przebieraa w srodkach

entertainment

Wsppraca Maryli Rodowicz z Jazzmanem Niezwyke Kulisowy w Nowych Hicie Polki

Wszystko zaczeo sie od spotkania na swojej drodze jazzmana Jacka Mikuy w 1976 roku. Maryla Rodowicz bya pod takim wielkim wrazeniem jego gatunkowej wszechstronnosci ze postanowia zaprosic go do wspopracy. Tym samym chciaa pokazac sie fanom od zupenie innej niz dotychczas bardziej energicznej i zywioowej strony a wiec tej z ktora przede wszystkim dzisiaj sie kojarzy. Najpierw musiaa jednak przekonac autorke swoich tekstow do obrania nowego kierunku. Wokalistka zadzwonia wiec do Agnieszki Osieckiej i skonia ja by jak najszybciej zapoznaa sie z muzykiem. Z Bielska do Zabrza w ktorym mieszka Mikua poetka pojechaa... taryfa. Rodowicz i Osiecka byy nie tylko wspopracowniczkami ale i dobrymi przyjaciokami. Ich ciepa relacja nie trwaa jednak dugo. Mimo wyraznego osabienia kontaktu wokalistka do dzisiaj posiada odrecznie pisane przez Agnieszke wiersze ktore do tej pory nie zostay wydane.

October 11, 2024 | entertainment

Wszystko zaczęło się od spotkania na swojej drodze jazzmana Jacka Mikuły w 1976 roku. Maryla Rodowicz była pod takim wielkim wrażeniem jego gatunkowej wszechstronności, że postanowiła zaprosić go do współpracy. Tym samym chciała pokazać się fanom od zupełnie innej niż dotychczas, bardziej energicznej i żywiołowej strony (a więc tej, z którą przede wszystkim dzisiaj się kojarzy). Najpierw musiała jednak przekonać autorkę swoich tekstów do obrania nowego kierunku. Wokalistka zadzwoniła więc do Agnieszki Osieckiej i skłoniła ją, by jak najszybciej zapoznała się z muzykiem. Z Bielska do Zabrza, w którym mieszkał Mikuła, poetka pojechała... taryfą. 'Agnieszka, która zawsze dawała prezenty, a później było jej ich żal i je odbierała, już w połowie drogi pożałowała tych pieniędzy, które wiedziała, że musi wydać na taksówkę' - mówiła gwiazda w niedawnej rozmowie z Pomponikiem . To, co działo się później, zostało już owiane legendą. Zgodnie z opowieścią samej zainteresowanej, która jednak - jak mówiła Rodowicz - często koloryzowała, została ona poddana niecodziennemu eksperymentowi. ' Jacek zamknął ją podobno w pokoju i ona przez trzy dni napisała chyba siedem czy osiem utworów do jego muzyki. Jacek ją karmił, podawał talerze przez drzwi. Według Agnieszki zamykał ją na klucz, ale to na pewno nieprawda' - przywołuje słowa gwiazdy 'Dobry Tydzień'. W efekcie tworzenia w tak nietypowych warunkach powstały jedne z największych hitów piosenkarki: 'Sing-Sing' (opowiadający o jej realnym zauroczeniu pewnym tajemniczym mężczyzną, będącym na bakier z prawem), 'Damą być' i 'Nie ma jak pompa'. To była zupełnie nowa jakość w repertuarze Rodowicz. 'Agnieszka była wiecznie nieszczęśliwie zakochana (...), stąd te jej tęsknie romantyczne teksty, a tu taka pogodna muzyka, urok Jacka, cała ta otoczka, zainspirowały ją do napisania czegoś zupełnie innego' - oceniła artystka. Rodowicz i Osiecka były nie tylko współpracowniczkami, ale i dobrymi przyjaciółkami. Poznały się w latach 60. i choć nie od początku układało się między nimi najlepiej, finalnie stworzyły udany duet zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym. Ich ciepła relacja nie trwała jednak długo. Wszystko zmieniło się na początku lat 80. '[Przyjaźniłyśmy się - przyp. aut.] mniej więcej od 1972 do 1980 roku, kiedy zaczęłam rodzić dzieci. Agnieszkę to bardzo nudziło. Ona przychodziła do mnie, a ja mówiłam: 'Ciii, Jasiek śpi, Kasia śpi', a ona: 'Ale nuda, nie pójdziesz ze mną na imprezkę? To sobie idę'. Przestałam być koleżanką, kompanem. (...) W latach 70. się nie rozstawałyśmy, widywałyśmy się codziennie ' - wyznała we wspomnianym wyżejwywiadzie dla Pomponika. Mimo wyraźnego osłabienia kontaktu wokalistka do dzisiaj posiada odręcznie pisane przez Agnieszkę wiersze, które do tej pory nie zostały wydane. Zobacz też: Maryla Rodowicz pozuje z tajemniczym mężczyzną. Zdjęcie wywołało niemałe poruszenie wśród fanów. Rodowicz nagle zaczęła tracić na wadze. Już wiadomo, co się za tym kryje. O romansie ze znanym fotografem wolałaby zapomnieć. Słono za niego zapłaciła.

SOURCE : pomponik
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS