Blogs
Home/entertainment/Muniek Staszczyk zabra gos po aferze. Zauje ze poszed do TV Republika

entertainment

Muniek Staszczyk zabra gos po aferze. Zauje ze poszed do TV Republika

Muniek Staszczyk udzieli wywiadu Annie Popek w TV Republika. Skala hejtu jaka go po tym spotkaa jest niewyobrazalna. Czesc fanow zaczea zwracac bilety na koncerty. Czy artysta zauje swojej decyzji

By Karolina Sobocińska | October 29, 2024 | entertainment

Muniek Staszczyk przyjął zaproszenie od Anny Popek i udzielił wywiadu w śniadaniówce "Wstajemy" w TV Republika. Tam opowiadał m.in. o swojej wierze. Sporo tematów kręciło się wokół rocznicy wyboru Karola Wojtyły na papieża. Choć w jego wypowiedziach nie było nic, co można uznać za kontrowersyjne tudzież, co gorsza, obrażające kogokolwiek, muzyk dostał po głowie za samą obecność w stacji przeznaczonej dla konserwatywnych odbiorców. W tej sprawie głos zabrali chyba już niemal wszyscy, z Anną Popek na czele. Muzyk wydał nawet w tej sprawie oświadczenie. "Musimy ze sobą rozmawiać. Możecie powiedzieć, że jestem naiwny, ale przede wszystkim jestem Polakiem i chrześcijaninem. Republikę oglądają Polacy, moi bracia. Powódź zalała Polaków. Nie pisowców i platformersów. Tam ludzie wzajemnie sobie pomagali i pomagają, głosujący na tę czy inną partię" - pisał. To jednak na niewiele się zdało. Teraz Pudelek skontaktował się z artystą, by zapytać, czy ten żałuje swojej decyzji . Jak się okazało, frontman T.Love nie spodziewał się, że polskie społeczeństwo jest aż tak podzielone. - Byłem już chyba we wszystkich śniadaniówkach – w Polsacie, w Telewizji Polskiej za poprzedniej władzy, w TVN-ie – więc zgodziłem się, bo jestem za ekumenizmem medialnym - mówił. Nie przypuszczał również , że wizyta akurat w tej stacji wywoła aż takie emocje. - Nigdy w życiu czegoś takiego nie przeżyłem. Po prostu nie spodziewałem się... Nigdy nie byłem obiektem takich ataków , tym bardziej że poszedłem tam mówić o Janie Pawle II, który chyba łączy Polaków - mówił. - Potem jeszcze powiedziałem parę słów o tym, że jestem wierzący. To nie jest tajemnica. Na koniec zrobiłem sobie zdjęcie z panią Popek i poszedłem do domu. I wtedy się zaczęło...- podsumował. Tak jak wspomnieliśmy, do afery odniosła się Anna Popek. Dziennikarka nie ukrywała... zażenowania. Dodała, że nie spodziewała się, że "Polacy są aż tak głupim narodem". - - Jestem zażenowana tym, w jaki sposób została odebrana. Jak byśmy żyli w getcie, gdy nie było wolności słowa, gdy panowała komunistyczna cenzura. To jest niewyobrażalne. Nie przypuszczam, żeby Polacy byli takim głupim narodem. Dlaczego tak robimy? Dlaczego poddajemy się manipulacji i zapominamy o naszym sumieniu? To pewnie okaże się po latach - rozprawiała.

SOURCE : plotek
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS