Maryla Rodowicz wyczekuje swiat. Zdradza na ktora potrawe jej dzieci kreca nosem

Maryla Rodowicz co roku z niecierpliwością wyczekuje świąt Bożego Narodzenia , ponieważ może wówczas w pełni cieszyć się obecnością całej rodziny . W rozmowie z Plejadą artystka podkreśla, że nie wyobraża sobie, by mogło być inaczej. W święta zawsze rodzinnie, z dziećmi – mówi nam artystka, która doczekała się trójki pociech. Piosenkarka zawsze skrupulatnie przygotowuje się do tego, by na wigilijnym stole i w kolejnych dniach świąt, niczego nie brakowało. Wszystko już mam przemyślane, menu ustalone , ale jest jeszcze za wcześnie, żeby cokolwiek przygotowywać – tłumaczy Maryla Rodowicz. Maryla Rodowicz szykuje się do wigilii. Tych potraw nie może u niej zabraknąć w święta Gwiazda uwielbia gotować i doskonale odnajduje się w kuchni . Wiele wigilijnych oraz świątecznych dań przygotowuje sama . Jedynie przy robieniu pierogów wsparcia udziela jej gosposia, ponieważ — jak zapewnia nas piosenkarka — robi ona "najlepsze, cienkie ciasto, a to podstawa sukcesu". Pytana z kolei o świąteczne dania na jej stole mówi wprost: Na wigilię musi być sałatka, którą jem tylko ja , bo dzieci nie za bardzo za nią przepadają. Zawsze się śmieją ze mnie, że sałatka jest tylko dla mnie. Dalej śledzie, ale bardzo śladowe ilości , bo też tylko ja je jem i ewentualnie córka – Młodszy syn zamówił sobie z kolei pierogi ruskie , podsmażane na masełku , bo powiedział, że " on nie ma co jeść na wigilię i że nie jest rybny" . No i też poprosił pierogi z grzybami i kapustą – opowiada z uśmiechem Maryla Rodowicz, która już jakiś czas temu zrezygnowała np. ze smażonego karpia na wigilijnym stole. Maryla Rodowicz zdradziła swoją ulubioną świąteczną potrawę: jakie to jest pyszne! To jednak nie wszystko, co znajdzie się na świątecznym stole u Maryli Rodowicz. Nie może zabraknąć zup – tutaj aż dwie do wyboru – oraz jej ulubionego przysmaku. Będzie też barszcz czerwony i grzybowa , ale moja ulubiona potrawa to pierożki z ciasta drożdżowego z farszem grzybowym, smażone na głębokim oleju . Jakie to jest pyszne! Chrupiące, gorące... – zachwala. Maryla Rodowicz jakiś czas temu chwaliła się świetnymi efektami swojej diety , jednak jak stwierdziła w rozmowie z Plejadą, w święta można sobie nieco pofolgować. W święta nie ma co robić diety, bo to jest raz w roku i można trochę poszaleć . A poza tym ja jem dość mało . Na tym polega ta dieta, że jem dużo, dużo mniej i rodzinnie – zapewnia nas Maryla Rodowicz. Maryla Rodowicz o świątecznej tradycji: bez kolęd nie ma prezentów Na koniec gwiazda polskiej sceny muzycznej zapewniła nas, że w jej domu nigdy nie zapomina się o kolędowaniu i obdarowywaniu się prezentami . Jak mówi, "stosuje mały szantaż". Kolędowanie jest obowiązkowe! Bez kolęd nie ma prezentów . Stosuję szantaż , że muszą być odśpiewane kolędy i dopiero po kolędach są prezenty – Mój najmłodszy syn od lat przebiera się za mikołaja – ma dyżurny strój płaszcz i czapeczkę – i wyczytuje po kolei prezenty i rozdaje . Najpierw trzeba prezent rozpakować i wtedy wszyscy muszą zrobić: "wow!". Dopiero wtedy można przejść do następnego prezentu – podsumowuje Maryla Rodowicz. Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych . Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku , Instagramie , YouTubie oraz TikToku . Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: [email protected] .