Blogs
Home/entertainment/Marta Lech-Maciejewska otworzya sie na temat choroby wizja tego ze mnie juz nie bedzie

entertainment

Marta Lech-Maciejewska otworzya sie na temat choroby wizja tego ze mnie juz nie bedzie

Znana z witalnosci i kolorowego obrazu na Instagramie Marta Lech-Maciejewska zaskoczya swoich obserwatorow szczerym wyznaniem. Wascicielka firmy oferujacej jedwabne produkty i influencerka podzielia sie z fanami wiadomoscia o swojej walce z nowotworem zosliwym zdobywajac przy tym wsparcie kolezanek z branzy.

November 09, 2024 | entertainment

W emocjonalnym wpisie na Instagramie Marta Lech-Maciejewska wyznała, że jej życie nabrało nowego wymiaru po diagnozie nowotworu. Zaskoczyła ją odnaleziona w sobie niespodziewana siła, wsparcie męża Janka oraz refleksja nad nieubłaganym biegiem życia. "W moim przypadku guz, który okazał się tak wrednym przeciwnikiem, rośnie we mnie od 8 lat... Tak dobrze czytacie: 8 LAT! Po raz pierwszy na USG został opisany w 2016 r. i... zbagatelizowany. Nie przeze mnie. Przez lekarzy" — zdradziła. Prezenterka Polsatu walczy z rakiem. "Tego wszystkiego doświadczyłam" Prezenterka Polsatu gościła w sobotnim wydaniu programu "Halo tu Polsat", gdzie opowiedziała o swojej chorobie. "Nawet nie choroba, co po prostu zmiana, która została znaleziona w 2016 r. w moim ciele (...). Nie przyłożyłam zbyt dużej czujności do tego, a też lekarze uspokoili moją czujność. Z perspektywy czasu i historii mojej rodzinnej też wiem, że warto czasami samemu się tym zająć. Może nie chciałam, może trochę chciałam zaczarować rzeczywistość i myśleć, że to nic takiego" — tłumaczyła. Początek był bardzo trudny. Doświadczyłam takiej dysocjacji, czyli w ogóle nie uwierzyłam w to, co przeczytałam i zaczęłam przeglądać newsy w internecie. Po 15 minutach ta informacja znowu do mnie wróciła. No i pojawiły się łzy. Rozpacz, niedowierzanie. Ogromny strach, wizja tego, że już mnie nie będzie, że zostawię dwójkę dzieci, że zostawię męża, że jeszcze miałam tyle planów, marzeń — zdradziła. Drugim etapem radzenia sobie z diagnozą było "działanie", czyli pogrążenie się w pracy. Jak podkreśla prezenterka, nie było to najlepszym pomysłem, ponieważ z czasem odbiło się to na jej psychice. "Później bardzo szybko przeszłam do działania i niestety włączył mi się tryb ucieczkowy, czyli zasypałam się pracą. Zasypałam się pracą i to mi pomogło na początku bardzo, ale odsunęłam od siebie konfrontację z chorobą i to było bardzo złe. Już teraz to wiem, bo doświadczyłam później bardzo silnych stanów lękowych, takiej histerii. Tego wszystkiego doświadczyłam, konfrontując się z tą chorobą " — wyjaśniła. Marta Lech-Maciejewska jest już po operacji. Mimo to wciąż nie wie, czy zwalczyła nowotwór. "Oczywiście cały czas czekam na wynik. Wycięto mi też węzły sąsiadujące z miejscem, gdzie był ten nowotwór po to, żeby sprawdzić, czy ten nowotwór gdzieś się dalej nie przeniósł. Natomiast jestem bardzo dobrej myśli" — podsumowała Marta Lech-Maciejewska. Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku , Instagramie , YouTubie oraz TikToku . Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: [email protected] .

SOURCE : plejada
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS