Magorzata Tomaszewska Od Prezenterki TVP do dziaaczki charytatywnej

Małgorzata Tomaszewska przez długi czas była związana z TVP. Zdobyła sympatię dzięki programowi "Pytanie na śniadanie", który prowadziła z Aleksandrem Sikorą. Na początku roku zostali oni jednak zwolnieni, jak wszyscy pozostali gospodarze formatu. Sikora po krótkim czasie dołączył do Polsatu, gdzie doskonale sprawdza się w "halo tu polsat". Tomaszewska natomiast w pełni skupiła się na wychowywaniu dzieci. W lutym rodzina dziennikarki powiększyła się. Prezenterka powitała na świat swoją drugą pociechę, córkę Laurę. To właśnie rodzinie poświęca teraz każdą wolną chwilę, a radosnymi momentami chętnie chwali się w mediach społecznościowych, ku uciesze zachwyconych fanów. Każda z takich publikacji wywołuje lawinę komentarzy. Tak było także kilka miesięcy temu, kiedy Tomaszewska pokazała zdjęcie Laury i napisała: "Księżniczka ma relax". Pod postem nie brakowało słów zachwytu: "O ja cie, jakie ona ma cudne włoski", "Ale fryzurka!", "Mi też od razu w oczy rzuciły się włoski", "Ale cuuudna, jakie włoski", "Cudna księżniczka", "Zazdroszczę księżniczce" - pisali internauci. Teraz na Instagramowym profilu prezenterki pojawił się wyjątkowo ważny wpis. Małgorzata Tomaszewska zwróciła uwagę internautów na akcję, w której uczestniczy, a która ma na celu zebranie środków dla psiego hospicjum. "Pomóżmy razem! (...) Cudowni opiekunowie z psierocińca są z nimi do końca - odchodzą kochane, zaopiekowane i w poczuciu bezpieczeństwa. (...) Te i inne wspaniałe psiaki czekają na naszą pomoc" - napisała dziennikarka dołączając do postu link do zbiórki. Na końcu podkreśliła: "Razem możemy zrobić coś dobrego!". Zobacz także: Już chyba nikt w to nie wierzył, a tu niespodzianka. Tomaszewska pozuje z partnerem. Nowe doniesienia ws. Tomaszewskiej. Nagle ogłosiła. "Nie wiem, jak przeżyję zimę". Małgorzata Tomaszewska zdobyła się na szczere wyznanie. Jest inaczej, niż wszyscy myśleli.