Blogs
Home/entertainment/Maciej Dowbor wymownie oceni swoje mazenstwo. "Jestem wiekszym egoista"

entertainment

Maciej Dowbor wymownie oceni swoje mazenstwo. "Jestem wiekszym egoista"

Maciej Dowbor gosci w najnowszym odcinku podcastu Magdy Moek "W moim stylu". W trakcie rozmowy prezenter TVN-u opowiedzia o swoim mazenstwie z Joanna Koroniewska. Jak sam przyzna nie zawsze bywa idealnie. Niespodziewanie wspomnia o terapii na ktora uczeszcza.

January 07, 2025 | entertainment

Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor są jednym z najpopularniejszych małżeństw rodzimego show-biznesu. Ich drogi skrzyżowały się na planie serialu "M jak miłość", gdzie z pozoru przypadkowe spotkanie przerodziło się w wieloletnią relację. Choć mieli burzliwe początki, to czas pokazał, że pierwsze wrażenia mogą być mylące. W 2014 r. para zdecydowała się na ślub, a ich rodzina powiększyła się o dwie córki – Janinę i Helenę. Dowbor nie uważa siebie za idealnego męża. Nagle wspomniał o terapii W najnowszym odcinku podcastu Magdy Mołek "W moim stylu", Maciej Dowbor otwarcie mówił o swoich niedoskonałościach. Przyznał, że droga do bycia idealnym partnerem jest dla niego nie lada wyzwaniem. Na pewno nie jestem tak dobrym mężem, jakim bym mógł być, ale jestem oddany mojej żonie. Nie jestem aż tak pewnie zaangażowany w jej sprawy, jak ona by chciała — ona pewnie jest bardziej zaangażowana w moje sprawy. Pewnie ja jestem większym egoistą, chociaż uważam, że i tak nie jestem takim egoistą, jakim byłem kiedyś — wyznał w rozmowie z dziennikarką. Dowbor, znany z bezpośredniego stylu, nie unika tematów trudnych, takich jak terapia, praca nad sobą czy potrzeba akceptacji własnych słabości. Prezenter niespodziewanie wspomniał o terapii, na którą swojego czasu uczęszczał. Jak podkreśla, nie ma czego się wstydzić. "Aśka mówi, że ja powinienem iść na kozetkę do psychologa . Żeby nie było, ja się w ogóle nie wstydzę. Byłem parę razy — nawet przez okres takiej, nazwijmy to, terapii przechodziłem — w różnych celach, też między innymi po to, żeby poukładać nasze relacje, różne relacje . Uważam, że to jest żaden wstyd; wiadomo, że to jest żaden wstyd, ale wielu facetów ma z tym problem — ja nie mam z tym problemu" - zapewniał. "Aśka uważa, że ja powinienem — w ogóle wiele osób z mojego bliskiego otoczenia uważa, że powinienem pójść na taką terapię, która zdejmie ze mnie presję — taką wewnętrzną presję tego, że muszę być (dop. red. mistrzem). No, mniej więcej o to chodzi; nie chciałbym tego w ten sposób nazywać, ale generalnie takiej chorej ambicji, że ciągle gonię króliczka" — kontynuował. Mówiąc o swojej żonie, Dowbor nie szczędzi komplementów – Joanna jest dla niego "idealną kobietą", a ich związek, mimo różnych przeciwności losu, pozostaje dla niego fundamentem życia. "Są w życiu różne momenty, kiedy człowiek łapie jakiś taki lekki kryzys, ale końcem końców ważne jest to, żeby w swoim życiu umieć znaleźć priorytety i zdawać sobie sprawę. (...) Kiedyś słyszałem taki bardzo mądry tekst — ktoś powiedział, że (...) na początku wszystko wydaje się być ładniejsze, piękniejsze, bez skazy. A potem się okazuje, że końcem końców w życiu najważniejsze jest to, jaką się czuje chemię z drugą osobą. Wiesz co, ja myślę, że po tylu latach ja wręcz nawet nie wyobrażam sobie, jak mogłoby być w jakiejś innej relacji. My jesteśmy z sobą bardzo zżyci — mamy wspólne zainteresowania, mamy też dużo różnych innych, a jednocześnie mamy też wiele takich przestrzeni, w których kompletnie się nie pokrywamy" — podsumował. Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku , Instagramie , YouTubie oraz TikToku . Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: [email protected] .

SOURCE : plejada
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS