Wspierajca odbudowa stadionu po powodzi w Polsce

Powódź, która nawiedziła Polskę, zniszczyła stadion GKS Głuchołazy. Ucierpiała cała infrastruktura klubowa, a straty liczone są w dziesiątkach tysięcy złotych. Uruchomiono więc zbiórkę na jego odbudowę, a cel szybko został osiągnięty dzięki wpłacie od "Roberta i Ani". W ostatnich dniach najważniejszym tematem w Polsce była powódź, która wywołała ogromne szkody. Niemalże codziennie informowaliśmy o inicjatywach gwiazd, które, wykorzystując swoją rozpoznawalność i ogromne zasięgi, nagłaśniały kolejne zbiórki. Spora część z nich zdecydowała się także wesprzeć finansowo poszkodowanych lub, jak na przykład z "Królowych życia", osobiście udać się na zalane tereny i pomagać powodzianom. Pudelek także przyłączył się do pomocy. Celem jednej ze zbiórek była odbudowa. Jak czytamy w jej opisie, kwota zebrana w zbiórce będzie pomocna w zakupie nowego sprzętu dla pracowników, naprawie i wyposażeniu siedziby klubu, a także w organizacji treningów, które pomogą zawodnikom wrócić do rywalizacji. - czytamy w opisie. Zbiórka wystartowała, ale już po chwili cel został osiągnięty dzięki hojnej wpłacie od "Roberta i Ani". W mediach pojawiły się spekulacje, że chodzi o znaną parę. Plotki podsycał pochodzący z Głuchołaz poseł Kamil Bortniczuk, który napisał: ... Także prezes klubu nie ma wątpliwości, że chodzi o znane małżeństwo. Powiedział Ryszard Lis, prezes GKS Głuchołazy w rozmowie z nto.pl. i Lewandowscy nie skomentowali jeszcze tych rewelacji. Pytanie, czy kiedykolwiek to zrobią?