Kontrowersje na festiwalu filmowym McQueen nie projekuje filmu 'Blitz' po krytyce operatorow

Po przeczytaniu tekstu Marka Żydowicza dotyczącego operatorów, postanowiłem nie brać udziału w projekcji mojego filmu 'Blitz' w tym weekendzie - McQueen wyjawił na łamach 'Variety'. Mimo przeprosin od [Żydowicza], nie mogę wybaczyć tych bardzo obraźliwych uwag. Mam wielki szacunek dla operatorów wszystkich płci i uważam, że powinniśmy zrobić i wymagać więcej, aby wszyscy mieli miejsce przy stole - wyjaśnił twórca 'Wdów'. Kontrowersyjny tekst Marka Żydowicza w „Cinematography World” wywołał burzę. Polski festiwal pod ogniem krytyki. Dyrektor festiwalu przeprasza. W wypowiedzi dla 'Cinematography World' Żydowicz poruszył kwestię słabej reprezentacji operatorów w Konkursie Głównym EnergaCamerimage. Argumentował, że podczas selekcji stawia przede wszystkim na wartości estetyczne, a nie płeć twórcy. 'Mimo to pojawia się pytanie, czy zapał do zmiany może prowadzić do wykluczania tego, co dobre? Czy będziemy poświęcać prace i artystów z wybitnym dorobkiem dla średnich produkcji filmowych?' - pytał w jednym z momentów. 'Zmiana? Tak, ale zachowajmy przyzwoitość i uczciwość. Chodzi o szybką ewolucję, a nie radykalną rewolucję, która niszczy katedry sztuki, by potem wyrzucić z nich rzeźby i obrazy' - napisał Żydowicz. 'Co roku przeglądamy tysiące filmów, szukając tych, które łączą istotne tematy z estetyką obrazu, niezależnie od obecnych trendów politycznych i ideologicznych. Gdy festiwale takie jak Cannes, Berlin czy Wenecja są krytykowane za promowanie tych trendów, Camerimage pozostaje zdolne wartościom artystycznym jako głównemu kryterium wpływającemu na zakwalifikowanie do festiwalu i promowanie filmowego rzemiosła.' Silne reakcje na wypowiedzi Marka Żydowicza. Brytyjskie Stowarzyszenie Operatorów Filmowych zareagowało na jego słowa. 'Jesteśmy zasmuceni i oburzeni twoimi głęboko mizoginistycznymi uwagami i agresywnym tonem, uważamy to za objaw głęboko zakorzenionych uprzedzeń' - napisali przedstawiciele organizacji. Natomiast 'Women in Cinematography' zwróciło uwagę, że prace uznanych operatorów, takich jak Rachel Morrison, Ari Wegner i Claire Mathon, zostały pominięte w głównej sekcji festiwalu. Zaproponowano zmiany, które powinny zostać wprowadzone do zasad festiwalu. Marek Żydowicz wystosował przeprosiny w odpowiedzi na reakcje na swoje słowa, które opublikował między innymi portal 'Deadline'. 'Moja intencja nigdy nie była podważanie dorobku filmowców, których twórczość bardzo sobie cenię i szanuję. Nie ma znaczenia, czy ta nieporozumienie wynikało z niewłaściwego użycia słów czy z błędów w tłumaczeniu z języka polskiego' - napisał. 'Przepraszam za to nieporozumienie. Zapewniam, że nie pozwolimy na pojawienie się podobnych dwuznaczności w naszej komunikacji w przyszłości.' 'Stworzyłem ten festiwal, aby wyróżnić wykluczonych twórców filmowych, zwrócić uwagę na tych niedocenianych i marginalizowanych w naszej branży. Aktywnie wspieramy i nadal będziemy wspierać kobiety w ich wysiłkach na rzecz zdobycia uznania i pozycji, na jaką zasługują w świecie filmowym' - zagwarantował. Kim Steve McQueen jest? Urodzony w 1969 roku McQueen to jeden z najbardziej uznanych współczesnych reżyserów. Przełom w jego karierze to filmy 'Głód' z 2008 roku i 'Wstyd' z 2011 roku. Za 'Zniewolonego' z 2013 roku otrzymał Oscara za najlepszą produkcję roku, a także nominację za reżyserię. Jego najnowszy film 'Blitz' opowie historię rodziny, która próbuje się odnaleźć w czasie bombardowania Londynu. W trakcie gali otwarcia 32. festiwalu EnergaCamerimage McQueen miał być wyróżniony specjalną nagrodą dla reżysera. 'Blitz' nie został wycofany z Konkursu Głównego. Międzynarodowy Festiwal Filmowy EnergaCamerimage odbędzie się w Toruniu w dniach 16-23 listopada 2024 roku.