Home/entertainment/Kupili fortepian Paderewskiego za 300 tys. z. Okazao sie ze pianista nigdy go nie widzia

entertainment

Kontrowersje wok fortepianu Bosendorfera przypisywanego Ignacemu Paderewskiemu

W listopadzie 2023 r. podczas uroczystosci 'Paderewski odzyskany' na Zamku Krolewskim zawarta zostaa historia nabycia fortepianu Bosendorfera rzekomo nalezacego do Ignacego Paderewskiego. Odbyo sie detektywistyczne dochodzenie ktore prowadzia profesorka klawesynu ze Szwajcarii by potwierdzic autentycznosc tego instrumentu. Mimo braku jednoznacznych dowodow na jego posiadanie przez Paderewskiego fortepian zosta zakupiony. Po kolejnej zmianie dyrekcji w lipcu 2024 r. nowy kierownik Instytutu Mysli Politycznej Adam Leszczynski odkry brak dokumentacji potwierdzajacej prawdziwosc pochodzenia fortepianu. Ekspertzy twierdza ze ten instrument zamieszczony wraz z ogolnym dorobkiem po IDMN moze byc bedem. Zgoszenie sie dyrekcji Zakadu Narodowego im. Ossolinskich do wypozyczenia instrumentu na depozyt zasiado ziarno wtpliwosci czy zakupiony fortepian naprawde by wasnoscia Paderewskiego.

September 23, 2024 | entertainment

W listopadzie 2023 r., podczas uroczystości 'Paderewski odzyskany' na Zamku Królewskim, Żaryn ogłosił nabycie kolekcji pamiątek po słynnym pianiście i polityku, wśród których fortepian Bösendorfer miał być klejnotem w koronie. Chociaż brakowało dowodów na to, że Paderewski kiedykolwiek na nim grał, dyrektor IDMN zachęcał do detektywistycznego śledztwa mającego na celu potwierdzenie autentyczności instrumentu. Z informacji, do których dotarła Wirtualna Polska wynika, że fortepian przed zakupem oglądała Dorota Cybulska-Amsler, profesorka klasy klawesynu z Genewy. 'Ustalenie z pewnością, że należał on do Ignacego Paderewskiego, jest na obecnym etapie niemożliwe i wymagające dłuższych poszukiwań' - napisała w raporcie do ambasady. Pomimo braku jednoznacznych dowodów, fortepian został zakupiony. W lipcu 2024 r., kiedy władze i nazwa instytutu uległy zmianie, nowy dyrektor Instytutu Myśli Politycznej, Adam Leszczyński, stanął przed zadaniem uporządkowania dokumentacji dotyczącej spuścizny po IDMN. Ku jego zdumieniu, brakowało jakichkolwiek ekspertyz, wycen czy świadectw związku Paderewskiego z fortepianem, na który wydano znaczne środki publiczne. 'Ten fortepian na pewno nie należał do Ignacego Paderewskiego. Nie znajdujemy go na żadnym zdjęciu z willi w Szwajcarii, a na fotografiach widzimy zarówno instrument Érarda jak i Steinwaya. Po Bösendorferze nie ma też śladu w pamiętnikach Paderewskiego ani we wspomnieniach gości odwiedzających go w Riond-Bossom' - ocenił całą sytuację Marek Żebrowski, muzyk i znawca twórczości Paderewskiego. Podobne wnioski wyciągnęła dr Justyna Kica z Ośrodka Dokumentacji Muzyki Polskiej XIX i XX wieku im. I.J. Paderewskiego w Instytucie Muzykologii UJ. 'W znanych mi listach Paderewskiego pojawiają się jedynie wzmianki na temat wypożyczonego fortepianu Bösendorfera, na którym Paderewski miał ćwiczyć podczas swoich pobytów w Wiedniu w 1884 i 1887 r.' - powiedziała. Zgłoszenie się dyrekcji Zakładu Narodowego im. Ossolińskich z prośbą o wypożyczenie instrumentu na depozyt stało się katalizatorem odkrycia, że zakupiony z takim rozmachem fortepian, zamiast być historycznym artefaktem, może okazać się... drogim błędem.

SOURCE : kultura
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS