Ksiazulo testuje eleganckie miejsce serwujace kuchnie francuska w podwarszawskich Laskach

Do niedawna Książulo przeprowadzał testy w lokalach, a teraz odwiedził MaMaison w podwarszawskich Laskach, opisując miejsce jako eleganckie z kuchnią francuską w bardziej domowym wydaniu. Przez cały test youtubera towarzyszyły mieszane odczucia, z wyraźnymi rozczarowaniami, ale także momentami zachwytu, szczególnie na zakończenie próbowania różnych pozycji z menu. Test zaczął się od sezonowej zupy za 29 zł, którą ocenił jako 'dobra, ale nie dla mnie'. Następnie testował zupę cebulową za 33 zł, która kompletnie go nie zachwyciła. Opisał ją jako wodnistą, nie przypominającą smakiem cebuli. Potem przyszedł czas na bakłażana, co okazało się strzałem w dziesiątkę, a tatara z przyniesionego menu ocenił pozytywnie, twierdząc, że chętnie byłby w stanie na niego wrócić. Jednak, jego zdaniem, smak tataru od Morana znacznie przebił ten od Piotra Adamczyka. Książulo po raz pierwszy próbował ślimaka, który okazał się ciekawym doznaniem. Dalej w menu był rostbef i polędwica, które zdobyły pozytywne oceny. Stek nawet wywołał reakcję 'muala', a Książulo stwierdził, że to najlepszy stek z polędwicy, jaki kiedykolwiek jadł. Jednak dodał, że Cena dania w pełni nie oddaje jego wartości, porównując ceny w różnych restauracjach. Kaczka raczej nie spełniła jego oczekiwań. Na koniec, na szczęście, przyszedł słodki finał z fondantem czekoladowym i crème brulee, co pozytywnie zbalansowało resztę wrażeń. Rachunek za cały posiłek wyniósł około 900 zł. Podsumowując, lokal Morona wypadł lepiej pod względem smaku niż inne, o czym z pewnością nie zapomnieli widzowie Książulo. Opinie dotyczące zalet i wad restauracji, jak i relacji z personelem, również znalazły się w komentarzach fanów, dowodząc, że obok smaku, liczy się także atmosfera i obsługa.