Krystyna Mazurowna miaa modszego o 64 lata chopaka. "Musi byc inteligentny"

Przedpremierowo publikujemy fragment wywiadu z Krystyną Mazurówną . Cała rozmowa dostępna od piątku na Plejada.pl. Pozostałe nasze wywiady przeczytasz tutaj . *** Krystyna Mazurówna o miłości: kiedyś spotykałam się z chłopakiem, który był 64 lata młodszy ode mnie Michał Misiorek, Plejada: Jak u pani z miłością? Jest pani zakochana? Krystyna Mazurówna: Obecnie nie. A chciałaby pani? No pewnie. Miłość jest wspaniała. Seks też. Na to nigdy nie jest za późno. Jak jest się zakochanym, to się nie chodzi, tylko niemalże lata nad powierzchnią ziemi. Co musi mieć mężczyzna, by zwróciła pani na niego uwagę? Może być niski lub wysoki, gruby lub chudy, blondyn, brunet lub łysy, ale musi być piekielnie inteligentny. To najważniejszy warunek. Wiek ma znaczenie? Ależ skąd! Choć w moim wieku raczej trudno, żebym miała starszego od siebie faceta. Tacy albo już umarli, albo mają żony. A ja za żonatych nigdy się nie zabieram. Tak więc, jeśli ktoś się pojawia, to jest młodszy. Kiedyś spotykałam się z chłopakiem, który był 64 lata młodszy ode mnie. I jemu się to podobało. Mnie w sumie też. Ale ostatecznie ta relacja się rozpadła . Przecież wiadomo, że z takim 20-latkiem ślubu bym nie wzięła Jakie ma pani podejście do swojego wieku? Miała pani kiedyś kompleks na jego punkcie? Nie. Zawsze przyznaję się do swojego wieku. Tak samo jak do aborcji. Jak pani reaguje, gdy ktoś pani mówi, że w pani wieku nie wypada już czegoś robić? Kiedyś pewna pani w telewizji chciała mi zadać podobne pytanie. Zaczęła tak: "Pani Krystyno, w dojrzałym wieku...". No więc przerywam jej i mówię: "Czyli na starość?". "Och, niech nie będzie pani taka brutalna" – powiedziała. Zupełnie tego nie rozumiałam. Czy starość to brzydkie słowo? Ale nieważne... Wróćmy do pytania, które starała się mi zadać ta prezenterka. Chciała się dowiedzieć, co wypada, a czego nie wypada robić w moim wieku. No to powiedziałam jej, że jak ktoś nie chodzi do dentysty, to wypadają zęby. Mogą jeszcze wypadać włosy. Ale ja dbam o siebie i nie mam problemu ani z jednym, ani z drugim. Helena Norowicz powiedziała mi jakiś czas temu, że starość się Panu Bogu nie udała. Rozumiem, że pani się z tym nie zgadza? Ja nie doświadczyłam jeszcze żadnych złych stron starości. Może takie są, ale o nich nie wiem. Czuję się dobrze, mam dużo siły i wszystko wciąż zależy ode mnie. Mam siostrzeńca, który mieszka w Nowej Zelandii i od 10 lat mnie do siebie zaprasza. Chętnie bym go odwiedziła, ale nie dość, że lot kosztuje 3 tys. euro, to trwa 24 godziny. A on ciągle mnie dopytuje, kiedy do niego przyjadę. Powiedziałam mu więc, że jestem stara i jak umrę u niego, to będzie miał problem. Zapytałam, czy będzie mu się chciało transportować moje prochy na drugi koniec świata. Stwierdził, że mam rację i odpuścił. Natomiast jedzie do niego mój najstarszy wnuk. Kupiłam mu bilety lotnicze na osiemnastkę. A on w tym roku obchodził dopiero siedemnaste urodziny. Zapytał mnie, czemu daję mu prezent z takim wyprzedzeniem. Wyjaśniłam mu, że mogę przecież wkrótce umrzeć, więc wolę zrobić to zawczasu. Widzę, że poczucie humoru pani nie opuszcza. Ale ja to wszystkie mówię bardzo poważnie. (śmiech) *** Całą rozmowę z Krystyną Mazurówną przeczytasz w piątkowy poranek w Plejadzie. Tancerka zdradziła po latach, dlaczego straciła posadę jurorki w "Got to dance. Tylko taniec". Przyznała, jaki ma stosunek do aborcji i eutanazji. Wyznała, czy jest zakochana i jacy mężczyźni się jej podobają. Wspomnieniami wróciła do czasów, gdy komunistyczna władza wyrzuciła ją z kraju. Opowiedziała o tym, jak wyglądały jej początki we Francji. Wytłumaczyła, za co kocha Polskę, a za co jej nienawidzi. Nie zabrakło również pytań o kulisy jej paryskiego życia. Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku , Instagramie , YouTubie oraz TikToku . Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: [email protected] .