Historia przeomowego lidera kartelu recenzja filmu Emilia Perez

Film "Emilia Perez" to historia transpłciowego lidera meksykańskiego kartelu, która stanowiła wielkie ryzyko w światowym kinie. Reżyser połączył krwawą historię z operą mydlaną i odrobiną musicalowego splendoru. Produkcję uzupełniają wspaniałe kobiety, takie jak Karla Sofia Gascon, Zoe Saldana i Selena Gomez, które tworzą niezwykatrakcyjny świat. Film opowiada o brutalnym liderze kartelu, który w tajemnicy zmienia swoją płcią, co prowadzi do przemiany nie tylko fizycznej, ale także psychicznej. Wydarzenia skłaniają się w stronę tasiemców rodem z filmów Pedro Almodovara, zaskakując widzów nieoczekiwanym, gatunkowym zwrotem. Emilia Perez, graną przez Karla Sofię Gascon, prawniczka Rita w wykonaniu Zoe Saldany oraz Jessi, wcielana przez Selenę Gomez, stanowią trzy główne postaci, których losy splatają się we wspólnym miksie pieniędzy, miłości i zemsty. Muzyka filmowa nie służy jedynie jako tło, lecz stanowi niezwykle istotny element całej opowieści. Chociaż film wzbudził kontrowersje, zdobywając przy tym nagrody, to budzi również wiele sprzeciwu i krytyki ze strony widzów. Premiera Emilia Perez w polskich kinach zaplanowana jest na 28 lutego.