Home/entertainment/Krawczyk i Juszczak przyszli do sadu. Ta walka wydaje sie nie miec konca

entertainment

Krawczyk i Juszczak przyszli do sadu. Ta walka wydaje sie nie miec konca

Mikoaj Krawczyk moze liczyc na wsparcie zony. Ostatnio Sylwia Juszczak towarzyszya mu w jednym z warszawskich sadow.

By Bartosz Pańczyk | October 09, 2024 | entertainment

Ten tydzień nie jest łaskawy dla celebrytów. Okazuje się, że nie tylko Paulina Smaszcz musiała 9 października przyjść do sądu . Osoby, które w środę odwiedziły Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa mogły też spotkać znaną aktorską parę. Mowa o Mikołaju Krawczyku i jego żonie, Sylwii Juszczak , która go wspiera. Aktor od dawna toczy zawziętą walkę z matką swoich dzieci - Anetą Zając - o alimenty na ich dwóch synów: Michała i Roberta. Póki co, końca ich sporu nie widać. Na prośbę Krawczyka jego zeznania wyłączone były z jawności. Jak podaje Kozaczek, Mikołaj Krawczyk zeznawał w sprawie o czyn z art. 209 kodeksu 1 k.k., który dotyczy uchylania się od obowiązku alimentacyjnego. "Kto uchyla się od wykonania obowiązku alimentacyjnego określonego co do wysokości orzeczeniem sądowym, ugodą zawartą przed sądem albo innym organem albo inną umową, jeżeli łączna wysokość powstałych wskutek tego zaległości stanowi równowartość co najmniej 3 świadczeń okresowych albo jeżeli opóźnienie zaległego świadczenia innego niż okresowe wynosi co najmniej 3 miesiące" - czytamy w kodeksie karnym. W lipcu prawniczka Anety Zając przekazała, że aktor zalega z płatnością alimentów po 1,5 tys. zł na każdego z synów, co daje kwotę trzech tys. zł miesięcznie. Krawczyk chciał jeszcze niedawno obniżenia kwoty alimentów, ale to się nie udało. - Toczyła się sprawa o obniżenie alimentów. Sąd rodzinny bardzo szczegółowo rozpoznaje możliwości majątkowe, zobowiązania, czy coś się zmieniło, czy się nie zmieniło, uznał, że te alimenty nie powinny zostać obniżone i nie ma przesłanek do tego - mówiła prawniczka Anety Zając, mec. Monika Wiśniewska w rozmowie z "Super Expressem". Tymczasem przedstawicielka Mikołaja Krawczyka, poinformowała, że aktor wywiązywał się z zobowiązania alimentacyjnego, ale nie w całości. Wszystko przez rzekomo trudną sytuację finansową. - Mamy sytuację, w której był okres niepłacenia pełnych alimentów - nie że w ogóle, tylko pełnych. My tu nie kwestionujemy, że pan Mikołaj Krawczyk nie był w stanie płacić pełnej kwoty. I to po skumulowaniu tworzy nam znamiona tego przestępstwa. Ale prawo karne wymaga jeszcze udowodnienia, że to było zamierzone - stwierdziła. - Mikołaj Krawczyk składał wniosek o obniżenie alimentów i uzasadniał właśnie tym: "nie jestem w stanie ponieść pełnego kosztu, ale chcę wypełniać obowiązek alimentacyjny poprzez własne wychowanie dzieci i opiekę nad nimi" - dodała.

SOURCE : plotek
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS