Kasia Tusk w social mediach Recenzja kremu i tajemnice pielegnacji

Od dłuższego czasu Kasia Tusk jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Promuje nie tylko produkty swojej marki, ale także nawiązuje nowe współprace. Ostatnio zachęca swoich obserwatorów do zakupu kremu z renomowanej firmy, zachwalając jego skuteczność i wysoką jakość. Jednak to nie tylko produkt wzbudził zainteresowanie, ale także sama Kasia Tusk. Córka Donalda Tuska zaskoczyła internautów prezentując stan swojej skóry. Profil 37-latki na Instagramie cieszy się ogromną popularnością za sprawą codziennych relacji zarówno z życia zawodowego, jak i osobistego. Posty z życia codziennego, w których udostępnia fragmenty swojego domowego zacisza, cieszą się dużym zainteresowaniem. Nic dziwnego, celebrytka zadbała o każdy detal, co zwraca uwagę obserwatorów. W ostatnim wpisie właścicielka profilu przygotowała niespodziankę dla swoich fanów, prezentując swoją naturalną urodę bez makijażu. Skupiając się na cerze Kasi Tus, od razu widać, że 37-latka ma dobre geny i dba o skórę. Pomimo tego, że wygląda nienagannie, można zauważyć pewne zabiegi pielęgnacyjne, takie jak zabieg na brwi czy delikatny makijaż permanentny. Kasia Tusk chętnie dzieli się swoimi sekretami pielęgnacyjnymi. Na swoim blogu kilka lat temu opisała, jakie kosmetyki stosowała w codziennej pielęgnacji twarzy i ciała. Dzieliła je na produkty używane na co dzień (serum, krem, żel do mycia) oraz te stosowane okazjonalnie (maseczki, olejki, itp.). Marina, również pokazała się niedawno na InstaStories, prezentując swoją pielęgnację cery przy użyciu domowych urządzeń. Szczególnie po ciąży dbała o swoją skórę, stosując różne akcesoria pielęgnacyjne, zdradzając swoje sekrety fanom. Jej naturalne zdjęcia, podobnie jak inne gwiazd bez makijażu, można zobaczyć w galerii na górze strony.