Tomasz Kammel rozpoczyna nowy rozdzia na YouTube po odejciu z TVP

Tomasz Kammel po odejściu z TVP niespodziewanie rozpoczął nowy etap w swojej karierze. Dołączył do zespołu Krzysztofa Stanowskiego i zaczął współpracę z jego kanałem na YouTube. Tam spotkał swoją byłą partnerkę telewizyjną z "Pytania na śniadanie" Izabellę Krzan. Ostatnio pojawił się w programie "Godzina Zero" zaproszony przez Stanowskiego, gdzie ponad dwie godziny odpowiadał na trudne pytania widzów i prowadzącego. Kammel nie uniknął dyskusji na temat swojej pracy w TVP za czasów Jacka Kurskiego. "Poznałem osoby, które pracowały nad transmisjami, były one wysokiej jakości, mistrzami w swojej dziedzinie, jednak gdy nagle pojawiał się w kadrze główny szef, nie było to przypadkowe, pewnie wynikało to z konkretnego celu. Czy to było dobre? To historia oceni. Osobiście uważam, że nie, bo to nie jego zadanie jako głównego menadżera stacji, powinien zajmować się innymi sprawami. Mimo to mieli jasno określone cele, które realizowali" - komentował pytany o częste pojawianie się Kurskiego na antenie TVP. Stanowski zapytał także Kammla o jego relacje z Kubą Wojewódzkim. Obaj panowie byli sobie bliscy, kolegami czy nawet przyjaciółmi. Mimo unikania tematu, Kammel w końcu ujawnił: "Mój kontakt z Kubą Wojewódzkim polega na tym, że czasem coś przeczytam na swój temat w jego felietonach". Stanowski postanowił dociekać dalej, sugerując, że Wojewódzki nie darzy go sympatią. "Był moim najlepszym przyjacielem i nagle zniknął z mojego życia. Pewnie miał swoje powody... To bardzo inteligentny człowiek, więc po prostu... zniknął nagle" - dodał Kammel. Prezenter ma swoje przypuszczenia co do przyczyn zerwania kontaktu z Wojewódzkim: "Mogło to wynikać z mojej pracy w TVP, co jest smutne, bo nie wyobrażam sobie, żeby przyjaźnić się z kimś z powodu takich okoliczności, ale być może miałem wady, o których nie wiedziałem..." Były prowadzący "Pytanie na śniadanie" podsumował swoje spostrzeżenia. Z kolei zmiana nazwiska przez Kammla lata temu była związana z rodziną.